Tak to jest, człowiek cały tydzien czeka na taki jak ostatni weekend, przygotowuje się duchowo i nie tylko, a tu potem PSTRYK i wszystko mija tak szybciutko……
TO NIESPRAWIEDLIWE !!
Ale cóż robić…………..
Życie składa sie z długich i monotonnych godzin, a czasami bywają takie bardziej miłe i uroczyste chwile, które niestety tak szybko przemijają.
Jak to dobrze, że chociaż utrwalić je na zdjęciu można, jest przynajmniej we wspomnieniach do czego wracać.
A dzisiaj już kolejny poniedziałek.
Pierwszy w moim "nowym wieku" …….
A po nim będzie tyle kolejnych poniedziałków, aż do następnego 22 kwietnia.
Tradycyjnie więc życzę wszelakiej pomyślności w tym tygodniu, samych gorących dni, bo takie zapowiadają, gorących nie tylko w teperaturze powietrza, ale we wszystkich pomyślnych czekajacych nas poczynianiach, godzinach pracy, wszak ( tu znów lenistwo przezemnie przemawia) przed nami następny, bardzo długi weekend.
Halusiu, chyba rzeczywiście niezbyt dokładnie przeczytałam komentarze, ale byłam wytłumaczona chyba zawirowaniami przygotowań do imprezy, tyle było na mojej głowie, teraz już wszystko chyba naprawilam??
Raz jeszcze dziękuję za wszystkie piękne życzenia, a Halusi i Sławkowi za piękne dla mnie specjalnie zamieszczone zdjęcia w Extrafotce – jesteście WSPANIALI !!!!.
A teraz…wracam do wcale nie tak bardzo szarej rzeczywistości, bo znów jakieś szalone pomysły kołaczą mi się po głowie,a wtedy nawet te szare dni staja się kolorowe.