No i całkiem dobrze sobie dzisiaj w pracy dałam radę.Katar wydatnie się zmniejszył, już ma tendencje lekko zanikową , a wszystko to tylko zawdzięczam całkiem popularnemu APAP-owi.
Proszę, takie pozornie „byle jakie” lekarstwo,a ma zbawienne działanie.
Więc wszystkim przeziębionym niniejszym wieszczę: pamiętajcie, tylko APAP, a nie zadne tam jakieś antybiotyki na przeziębienie łykajcie.
A swoją drogą, jaką to ja mam madrą Panią Doktór pierwszego kontaktu ( czyli poprostu moją siostrę), odrazu wiedziała, co mi pomoże
Dzięki Jej za to.