Robiłam podwójną interwencję w racji tej niezamontowanej neostrady.
Raz zadzwoniłam do salonu telekomunikacji w Krakowie, gdzie pan obiecał pilotować moją sorawę, fakt, zainteresował się nią, jako, że nawet oddzwonił, żeby mi powiedzie, że sparwa zostala co prawda wdrożona, ale nie wiadomo kiedy zostanie sfinalizowana.
Druga moja interwencja była na błękitnej lini 9393, ppani wysłuchała cierpliwie ( powiedziałam, w jakim miejscu telefonia polska ma swoich klientów, a jest to bardzo brzydkie czteroliterowe słowo na literę D), że nie traktują klienta poważnie, zamiast zachęcać odstraszają, pani w moim imieniu napisała zażalenie i….czekam dalej cierpliwie.Ich nie można pokonac ani prośbą, ani grożbą ani krzykiem…
Poprostu i tak swoje robią.
czyli :
mamoki mają się bardzo dobrze nawet !!!!! 🙂