do końca tego 2010roku.
Dzisiaj ostatni jego dzień.
Podsumowanie już z mojej strony było. ze strony Pana Kawusi
jest we wczorajszym komentarzu – gorąco polecam!!!!
Nic dodać i nic ująć.
A dzisiejszy dzień taki niby jak każdy. Rano wstałam, kawusi się napiłam, sprawdziłam,
czy śnieżek prószy, czy słonko świeci……..
No .tym sie różni tylko od normalnego dnia, że mimo, że to piątek do pracy iść nie muszę.
Niestety okazało się, ze Dyrekcja była bardzo łaskawa, mniej łaskawy okazał się
Narodowy Fundusz, który nakazał, by co prawda krócej, ale rejestracja chociaż
była czynna, bo akurat dzisiaj na pewno tłum pacjentów będzie się rejestrował.
No cóż,wymagaja to i mają, na szczęście mnie rejestracja nie dotyczy, więc w błogim
lenistwie się dzisiaj tarzać mogę, aż do późnej nocy.
Acha, mała poprawka, niestety nie będzie dzisiaj tradycyjnego ajerkoniaczku o północy.
Niestety, w tak wspaniałych Delikatesach, ,jakimi jest ALMA tego produktu zabrakło.
Trochę to dziwne, ale nie mam innego wyjścia, jak smakiem się obejść.
No to teraz pora na życzenia dla moich Blogowiczów:
Życzę wszystkim i sobie też , aby Nowy Rok, który jutro nadejdzie, przyniósł nam spełnienie
wszystkich naszych oczekiwań i marzeń, wolny był od wszelakich smutków i zmartwień,
obdarzył nas zdrowiem, miłością, przyjaźnią i także aby na codzień grosików nam nie
szczędził 🙂
A sobie życzę również dużo moich wiernych czytelników i obym podbiła wczorajszy
rekord 62 czytelników .
Sylwestrowo pozdrawiam: Magdę, Maćka, Olkę, Darię i Wikusię, Basię i Matyldę
Ulkę i oczywiście Pana Kawusię i tych wszystkich, którzy wiernie lub nieco mniej wiernie mnie
czytają.
D O S I E G O R O K U