Koło mego ogródeczka
zakwitała jabłoneczka
Bielusieńko zakwitała
czerwone jabłuszka miała
A któż mi je będzie zrywał
kiej się Jaśko mój pogniewał
Pogniewał się nie wiem o co
chodził do mnie nie wiem po co
Chodził do mnie całą wiosnę
czekał na mnie , aż urosnę
Chodził do mnie całe lato
dawałam mu buzi za to
Chodził do mnie całą jesień
puszczałam go dziurą przez sień
Chodził do mnie całą zimę
a teraz z tęsknoty ginę
Wiosenny wtorek z pogodowymi humorami pogodowymi, czyli ponuro i dżdżysto i dobrze, bo trawka będzie rosła szybciej, listki będa większe i kwiatuszki zakwitną, a za dwa dni jadę na wieś i musi być pięknie, świątecznie. No i żeby ta jabłonka już szybciutko nam obrodziła 🙂
Dzisiejsza noc niestety też do nieudanych należała, znów ten ból ręki i kręgosłupa, najgorsze to to, że mi śniło, że mnie okropnie bolał kręgosłup i miał m ktoś robić masaż kręgosłupa szyjnego, a potem się budziłam i rzeczywiście ten kręgosłup bolał, z tym, że nie było nikogo chętnego, kto by mi te napięte mięśnie rozmasował, cóż podobno cierpienie uszlachetnia, tylko tyle, że ja już jestem całkiem szlachetna, a może jednak nie?
Politycznie: wczoraj został odwołany minister sprawiedliwości poseł Jarosław Gowin, z tym, że po oglądnięciu w TV programu Tomasza Lisa uważam, że kłopoty naszego premiera raczej się dopiero zaczęły, albowiem Gowin to bardzo silna i zdecydowana jednostka polityczna i na pewno stanie w szranki z naszym premierem w walce o przywództwo w partii, co potem może też później zaowocować jego premierostwem, o ile oczywiście PO uda się ponownie zwyciężyć, a niestety w obecnym nastawieniu Polaków do tej partii raczej ma coraz mniejsze szanse, czego bardzo żałuję, chociaż….
Chociaż na politycznym firmamencie pokazała się nowa formacja ustawiona przez Ryszarda Kalisza i kto wie, czy za dwa lata to nie ona zagra pierwsze polityczne skrzypce? Czyżby miał nastąpić powrót do ” lewactwa” jak tą sytuację określa PIS?
Polityka jest jednak bardzo przewrotna.
Na razie czekam na nowe buty – sandałki, zamówione w tym samym sklepie, w którym online kupiłam swoje półbuty, które okazały się super wygodne, nawet na ulicy.
Ubrałam w poniedziałek sandałki, które nosiłam w poprzednich sezonach i okazało się, że są niesamowicie twarde i toporne, czyżby tak szybko mi się noga ” „zmieniała”
Bardzo liczę na te nowe sandałki, ale wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że przed tym następującym świętem pewnie ich nie dostanę, po prostu za późno je zamówiłam, trudno, będę występowała w półbutach
A może jeśli nie dzisiaj ( jeszcze się łudzę) to w czwartek jakaś dostawa do mnie dotrze?????
Wszak klient płaci, klient wymaga!!!
Życzę przyjemnego wtorku
P.S. a Zosia i Basia jeszcze pewno są w powietrzu????