straszyli śniegiem

Na szczęście tylko straszyli……….
Otwieram rano oczy, odchylam zasłony i……. nic, Park jak to zwykle Park w swoich jesiennych kolorach, bez śladu śniegu Chodniki też suche…..
I powiem Wam, że wcale mnie ten widok nie zasmucił, ani troszkę.
Co prawda nie mam dzisiaj w planach żadnych zakupów, ani tym bardziej spacerków, ale… po prostu nie cierpię śliskich chodników i tych lodowych szlajek.
Wiem, że to mnie nie ominie i czy prędzej, czy później zima przyjść musi, ale niech na razie jeszcze nie teraz.
Chociaż….podobno w poniedziałek już nam się nie upiecze.
A ja tak bardzo chciałabym już wiosny.
I tej jako pory roku i tej w polityce, szanującej demokrację, a przede wszystkim prawdę. Bo zakłamanie, buta rządzącej klasy jest coraz bardziej brutalna, bezwzględna, teraz już autokratyzm pełna gębą panuje, co przyjmuję…. jako dobrą zapowiedź nadchodzącej zmiany.
Pis jest jak ranione zwierzę, które już nie ma sił, ale jeszcze wciąż kły pokazuje.
Oni już wiedzą, że przegrali, ale wciąż jeszcze się nie poddają, stąd ten całkowicie absurdalny pomysł stawiania zarzutów dyscyplinarnych sędziemu, który zgodnie z wyrokiem TSUE przeciwstawił się bezprawiu, które prokuratura Ziobry chce wprowadzić.
I co ciekawe, Zero zrobił to rękami innego sędziego, który dopiero co w jakiś dziwny, pokrętny sposób dostał się do Neo KRS-u, między innymi sam sobie podpisał rekomendację.
I być może straci ten odważny sędzia Juszczyszyn teraz nawet pracę, ale przyjdzie czas, gdy to on będzie zrehabilitowany, a jego „pogromca” za wprowadzone wobec niego bezprawie odpowie, pójdzie siedzieć.
NIC NIE TRWA WIECZNIE – HITLEROWI TEŻ WYDAWAŁO SIĘ, ZE BĘDZIE BEZKARNY i……..
Jutro w Warszawie, ale pewnie i w wielu miastach Polski, odbędzie się wielki protest przeciwko tej politycznej prokuratorskiej decyzji, ale mam wrażenie, że również przyjdzie i reakcja ze strony Unii, która tym razem nie zawaha się wprowadzenia ostrych sankcji wobec jawnie łamiących wszelakie zasady demokracji.
Czyżby głównym zamierzeniem Kaczyńskiego było wyprowadzenie nas z Unii?
Jego niedoczekanie, prędzej on na taczkach z Sejmu zostanie wywieziony, on i ta cała jego kloaczna klika, która działa na szkodę Polski, na szkodę Polaków.
Coraz więcej ludzi już to dostrzega i są co prawda jeszcze zapyziałe jednostki, ślepo wierzące tej partii, ale nadchodzące podwyżki na pewno odsłonią im oczy, spojrzą, z jakimi kłamcami do czynienia mieli, którzy naobiecywali całe mnóstwo gruszek na wierzbie, a pozostało tylko g…….
A WYSTARCZYŁO TYLKO NIE KRAŚĆ!!!!!!
NO I PRAWDĘ MÓWIĆ!!!!

Teraz rząd ma kłopot z panem Banasiem, namawiają go na siłę do abdykacji ze stanowiska Prezesa Nik-u, a Morawiecki odgraża się, że jeżeli ta decyzja Banasia nie ulegnie zmianie, on wprowadzi plan B

Tylko panie Morawiecki Polacy też już mają wobec pana i całego rządu, ba nawet wobec partii Prawo i Sprawiedliwości i jego przystawek szumnie nazywanych Porozumieniem Centrum, plan B – MAJDAN!!!!!
I niestety sami swoimi coraz bardziej bezczelnymi poczynaniami do niego w końcu doprowadzicie.
Szkoda tylko, że ewentualni będzie wtedy krew musiała się polać, chociaż…. może niekoniecznie – i wojsko i policja staną po stronie skompromitowanych?
Pomalutku ta chwila nieuchronnie nadchodzi!!!!

Wczoraj dostałam zdjęcia nowej kuchni Kazia po remoncie, który zrobił pan Wojtek i przyznam, że……. znów jestem pod wrażeniem.
Czułam się, jakbym zobaczyła całkiem inne mieszkanie, niż to, które znałam dotąd.
No to nie mogę się wprost doczekać na moment, gdy pan Wojtek u mnie zacznie te cuda czynić.
Ale jutro dopiero grudzień się rozpoczyna ( bay, bay niedobry listopadzie!!), muszę ten miesiąc jeszcze jakoś przeczekać.
Ale z kolei tyle atrakcji będzie w nadchodzącym miesiącu, że na pewno szybciutko on minie i już nowy Rok rozpoczniemy. Czas za bardzo dłużyć się nie będzie.
Jak to wczoraj Donald Tusk powiedział podczas jego pożegnania z funkcją Przewodniczącego Unii? Ten czas minął mi jak jeden dzień.
Mi też pewnie szybko ten czas oczekiwania na remont, a potem na czas już po remoncie minie.
Skądinąd Tusk żegnany był wczoraj z wielkim aplauzem, wyrażającym wieki szacunek i podziękowanie za to, co uczynił w ciągu swojego przewodniczenia Unii.
Był pożegnany jako prawdziwy MĄŻ STANU!!!
Patrz się złośliwcze, karle polskiej polityki- panie Kaczyński, jak powinien wyglądać obraz prawdziwego polityka, którego wszyscy szanują.
Niestety chciałeś być kimś a jesteś NIKIM!!!!!!
Każdy normalny człowiek odwróci się od ciebie z wielkim obrzydzeniem, zostaniesz na starość całkowicie sam, bo już nie będziesz miał ani władzy, ani pieniędzy i nie będziesz już mógł nikomu zaimponować.
Taki jest los każdego niedobrego, wrednego człowieka.
Tylko diabły w piekle pewnie już się cieszą, już ci kociołek szykują…….

Fajnej ostatniej soboty listopada, jutro wkraczamy odważnie w nowy miesiąc. Ze śniegiem??????

DZISIAJ WRÓŻYMY Z KART

Imieniny Andrzeja są jutro ale to dzisiaj, w wigilię jego imienin, obchodzimy Andrzejki, czyli dzień wróżb wszelakich.
To dzisiaj lejemy przez ucho klucza wosk na zimną wodę, a gdy wylana porcja już zakrzepnie, na podświetlonej ścianie podglądamy kształty, które są wróżbę tego, co nam rok przyszły przyniesie.
To dzisiaj panny ustawiają swoje buty w wężyku przez całą szerokość izby, patrząc, czyj bucik pierwszy próg przekroczy, co świadczy, że to ona pierwsza za mąż wyjdzie.
Inna wróżba to umieszczenie pod trzema talerzami pierścionka, różańca i mirtu, co ma oznaczać, to co dziewczyna wylosuje ma oznacza, czy wkrótce ona wyjdzie za mąż, pójdzie do klasztoru, czy zostanie starą panną.
A na wsiach młode dziewczyny przed dom wieczorową pora wychodzą, nasłuchując, z której strony pies zaszczeka, bo stamtąd przyjdzie wymarzony przyszły mąż (teraz pewnie i kochanek wystarcza?)
Gdy mieszkałam na ul Smoleńsk zawsze z dziewczynami i z Ksawrem, ale także i z Moniką i z Tomkiem laliśmy wosk i mieliśmy przy tym bardzo dużo fajnej zabawy, bo każdy coś innego w cieniu z woskowej maszkary widział, często kończyło się to śmiechem i dowcipnymi docinkami, a potem już wspólnie wypitym dobrym grzanym winem.
Ot taki rodzinny, miły wieczór, czasami takie też się zdarzały.
Dzisiaj jestem sama w mieszkaniu, więc i wróżyć nie ma po co, zresztą ja już na wróżby jestem za stara, to dobre dla młodych panienek.
Zresztą jak mi życie pokazało, żadna z tamtych andrzejkowych wróżb sprzed lat akurat mi się nie spełniła.
A zresztą kto by tam w XXI wieku we wróżby wierzył!!!!!
Kiedyś parałam się wróżbami z kart, nawet niekoniecznie tylko w Andrzejki i co gorsze, im większe głupstwa, jak mi się wówczas wydawało, gadałam, tym rzeczywiście one się sprawdzały i to nawet wobec tych, których wcale nie znałam,a im wróżyłam.
Ale kiedyś przyszedł moment że powiedziałam sobie STOP, trochę się nawet przeraziłam tą moją dziwną „mocą” i postanowiłam, że już więcej kart do wróżb do rąk nie wezmę. No i jestem do tej pory wierna swoim obietnicom.
Czarna magia jest w pewnym sensie pociągająca, ale może być też i niebezpieczna, lepiej od niej trzymać się w bezpiecznej odległości.
Chociaż czasami nadal usiłuję zaczarować deszcz, żeby nie padał, gdy akurat takie opady są dla mnie pewną komplikacją w spełnieniu moich zamierzeń dnia, na przykład w jakimś wyjściu na umówiony spacer, czy na imprezę. Ale wiem, że deszcz jest jednak bardzo potrzebny i staram się tę swoją dziwną moc za nadto nie wykorzystywać.
Za to dzisiaj, w Andrzejki będę czarowała coś innego: będę usilnie myślała o tym, aby moje prośby i moje proroctwa dla Polski w najbliższym czasie się spełniły.
Czyli jednak trochę tej mojej czarodziejskiej mocy jednak dzisiaj wieczorem użyję 🙂
Życzę miłego piątku i dobrej andrzejkowej zabawy przy dzisiejszych wróżbach, niech te pomyślne szybko się sprawdzają, a inne pójdą w zapomnienie.

POMIDOR

Każdy polityczny dzień zaczyna się tak samo : rząd mówi swoim wyborcom: POMIDOR!!!!
1.– Nigdy nie sprzeniewierzyłem się swoim obowiązkom wykonywanych dla dobra publicznego i nie wykonywałem działań niezgodnych z prawem. Twierdzenie, że jest inaczej traktuję jako naruszanie moich dóbr osobistych. Na takie szkalowanie mojego dobrego imienia będę zdecydowanie reagował – powiedział szef NIK Marian Banaś.

2.  W mojej ocenie to ma stanowić przestrogę dla wszystkich sędziów, którzy chcieliby zastosować się do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada. Wychodzi na to, że politycy chcą tępić w zarodku każdą próbę wydania orzeczenia niezgodnego z ich oczekiwaniem – mówi w rozmowie z TOK FM sędzia Wojciech Maczuga z Sądu Okręgowego w Krakowie w związku z cofnięcie, delegacji sędziemu, który odważył się sprzeciwić władzy i zażądał ujawnienia list powołana nowych członków do KRS-u

3. – Przecież wystarczy sprawdzić, co [Stanisław Piotrowicz] robił w czasie stanu wojennego. Nie zrobił nic złego, więcej – pomógł, co wymagało pewnej determinacji – mówił w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Czy potrzeba coś więcej jeszcze przytaczać?

POMIDOR !!!!!!!

Na razie mamy takie status quo, jaki mamy i bez mądrego udziału Polaków w zdecydowanej reakcji na bezprawie nic się nie zmieni.
POMIDOR!!!!!

Dzisiaj mamy czwartek, a więc już jedna nogą stoimy przed weekendem.
Amerykanie dzisiaj się cieszą, bo kolejnego indyka pożerać będą, jako, że dzisiaj jest ich Thinking Day – Dzień Dziękczynienia. Jest to dla nich tak samo ważny rodzinny dzień, jak dla nas Wigilia, zjeżdżają się wtedy do swoich domów z odległych nawet stron, by wspólnie świętować.
A tuż po północy zaczną ustawiać się w kolejkach pod wielkimi marketami, jako, że jutro jest Black Friday – dzień wielkich promocji i znacznych obniżek cen.
U nas w Polsce ten zwyczaj wyprzedaży w Czarny Piątek też już się przyjął i też jutro wiele Polaków na mniej lub więcej potrzebnych zakupach szaleć będzie.
Ja na pewno takiej zakupowej euforii nie ulegnę, bo przede mną sporo innych ważnych planów finansowych niestety wisi, muszę się ostro za kieszeń trzymać, a zresztą po co mi następna para spodni??????
Ciekawe, jak szybko amerykańskie zwyczaje do nas się przyklejają.
Mamy Black Friday, Halloween, Walentynki, jeszcze trochę i każą nam indyka w ostatni czwartek miesiąca listopada jeść.
A ja wcale indyka nie lubię, nie smakuje mi jego suche mięso.
No i to, co mnie najwięcej cieszy, mamy jeszcze tylko 2 dni listopada.
bardzo ten czas leci naprzód, co akurat w tym wypadku wcale mnie nie przeraża.
No może jedno co trochę mnie zatrważa, że niedługo Nowy Rok nam nastanie i znów człowiek o rok starszy będzie…..
Ale to dopiero u mnie w kwietniu nastanie ta chwila, gdy szóstka na początku mojego wieku w siódemkę już się przemieni.
Ale nie mam co się martwić na zapas, siódemka to podobno szczęśliwa liczba.
No i ten Nowy Rok przecież ma zmienić moje mieszkanko na takie ładniejsze, z nowa łazieneczką.
Ostatnio grałam nawet w Totolotka. Prosiłam Panią by pochuchała na mój kupon i to zrobiła i……….wygrałam trójkę. Co prawda to tylko 20 zł, ale zawsze jakaś wygrana jest, może następnym razem będzie lepiej????
Jeżeli nie jest się na przykład takim Banasiem, nawet 20 zł może człowieka ucieszyć 🙂
A na dzisiaj zapowiadają bardzo przyjemny i słoneczny dzionek.
Co prawda za bardo dzisiaj to słonko się nie napracuje, bo szybko spać sobie pójdzie, ale niechaj chociaż troszkę ogrzeje moje obolałe kostki.
Zresztą i tak na wszelki wypadek Nimesil już wypiłam.
Będzie dobrze!!!
I tego wszystkim na dzisiejszy dzień z całego serca życzę


I znowu kolejna środa

I znowu różane pozdrowienia dla Uleczki do Poznania ślę.
Co prawda tym razem bez słonecznych promyków, bo niestety w Krakowie ich nie widać zza tej mgły za oknem, ale serdeczne i radosne są one, by umilić Uleczce ten nasz środowy przyjemny dzionek.
Wszystkiego dobrego Uleńko, miłej środy i miłych wszystkich Twoich bardzo pracowitych dni, bo chociaż zawodowo nie pracujesz, ale wiem, że stale jesteś zaganiana, ale i szczęśliwa.
Za oknem mgła, zimno, ta nieprzyjemna pora roku nastała.
Nareszcie przeprosiłam się ze swoją zimowa kurtką (do tej pory chodziłam w przejściowym płaszczyku w którym już robiło mi się chłodno), a teraz już pewnie pora na botki przyjdzie.
Dzisiaj wyjmę je z szafy i elegancko do chodzenia przygotuję.

Coraz bardziej zadziwiam się, dokąd ta wyjątkowa bezczelność rządu będzie przez Polaków aprobowana.
Nie dość, ze wczoraj bez żadnego merytorycznego powodu Ziobro odwołał sędziego, który domagał się zgodnie z wyrokiem TSUE ujawnienia list członków nowego KRS-u, twierdząc że sędziowie przyczyniając się do anarchizacji państwa, wczoraj Prokuratura wydał bezsprzecznie niebezpieczny dla naszego państwa wyrok w sprawie osób wieszających na szubienicach portretów czołowych opozycyjnych portretów
Dlaczego niebezpiecznych? Bo to daje tylko na sianie nienawiści i hejtów, zamętu i prawa siły, a następnym krokiem będzie już terroryzm, podpalenia i wymuszanie siłą posłuszeństwa przez osoby, które zaczynają niestety coraz pewniej w naszym państwie się czuć.
Jest to niewątpliwie ukłon Pisu w kierunku radykalnej prawicy, której jednak się obawia i uznaje, że lepiej z nimi żyć w zgodzie, zezwalając na wszystkie, nawet te najbardziej niecne wyczyny.
Ale kiedyś Jarusiowi ten pozornie wygodny układ wymknie się z rąk i odbije się czkawką, będą następna grupą do zniszczenia, bo całkowite chamstwo i bezprawie ogarnie już wtedy cała Polskę, nie będzie już żadnych hamulców.
To nie był happening panie Ziobro!!! Gdyby ktoś na szubienicy powiesił obraz pana Wodza, na pewno inaczej pan by zareagował. ten ktoś natychmiast został by wsadzony do więzienia, nie byłoby pokrętnych, niby artystycznie inspirowanych tłumaczeń.
Sztuka nie polega na przemocy, ma ukazywać piękno, a nie grozę życia, sztuka nie może być pochwałą dla skandalicznego zachowania.
A jakbyś ty Zero czuł się, i jakby czuła się Twoja rodzina, gdyby to twój portret na takiej szubienicy wisiał? Umiesz wczuć się w sytuacji tamtych „powieszonych” w tej tragicznie – niby komicznej zabawie idiotów? Tak, nie bójmy się ich tak nazywać, bo tylko idiota nie zdaje sobie sprawę, że za złym podszeptem jakiegoś nawiedzonego, chorego psychicznie człowieka czyni drugiemu szkodę.
A podobno prawicowcy, ci właśnie, którzy wieszali te portrety, uznają się za wielkich patriotów i wielkich katolików. Jaki to katolik, który nie przestrzega Bożego przykazania: nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe.
Gęba pełna frazesów, a rozum całkowicie, pewnie przez narkotyki i dragi zniszczony. I nie tylko rozum, to po prostu jest czyste chodzące zło, które swoimi mackami rozprzestrzenia się w coraz szersze tereny i je całkowicie niweczy.
Naprawdę strach żyć w takiej Polsce, strach chodzić po ulicy, bo bandytyzm jest teraz szanowany w majestacie prawa.

No teraz to Morawiecki będzie już mógł spać spokojnie, ma zapewniony dobrobyt w Polsce, bo ściągnął z Anglii 100 ton naszego polskiego złota, które dotąd w ukrytym miejscu, było zabezpieczeniem dla naszego kraju.
A teraz hulaj dusza, piekła nie ma, dzisiaj złoto jest, jutro go już nie będzie, bo wicie, rozumicie, jakoś się rozeszło, a winnych oczywiście nie będzie.
Obym i w tym temacie nie była złym prorokiem, bo jakoś dziwnym trafem wtedy, gdy rząd raptowne potrzebuje pieniędzy na spełnienie rozbuchanych wyborczych obietnic i nie może ich nijak znaleźć, nagle wpada na pomysł ściągnięcia do Polski złota.
Czarno niestety to widzę, złoto przehulają, a nam nawet skarpetki nie pozostaną………….
A i jeszcze jedno ! Tak bardzo obiecywali w marcu wypłatę trzynastki dla emerytów i nawet gdy znaleźli na to pieniądze (przypominam:ukradzione niepełnosprawnym) chcą ten fakt wyborczo potraktować, czyli trzynastka będzie wypłacona w maju, tuż przed wyborami na Prezydenta, żeby emeryci nie zapomnieli, kto jest tym dobrym mikołajem, dzięki komu te marny grosz im do kieszeni wpadnie i kogo popierać w związku z tym mają.
Niestety, mimo zabezpieczenia złotem, kasa rządu jest nadal pusta i nie mogą dodatkowych obietnic finansowych ofiarować, przynajmniej w ten chytry sposób Pis się zabezpiecza przed prezydenckimi wyborami, ale czy to chwyci?
Pewnie niektórzy nadal uważają że to im Pis daje trzynaste emerytury i 500 plus, a tym czasem prawda jest okrutna: pis nie tylko nic nie daje, ale w podnoszonych opłatach, podatkach ludziom bezczelnie z kieszeni ten grosz wyjmuje.
I dopóki Polacy sami na własnej skórze się o tym nie przekonają, dotąd pis będzie ich nadal doił i idiotów z nich robił.
Taka jest ta smutna prawda

Oj, znów się zdenerwowałam, więc kończę tradycyjnie: Życzę Wam jednak miłej środy
.

na zdrowie

Na zdrowie!!!!
Bo nic, tylko się upić i iść spać.
Mimo, że dopiero poranek mglisty wstał.
Już nawet nie chce mi się pisać o tym, co się w tej Polsce Bezprawia wyrabia.
Oto najbardziej prawa i sprawiedliwa partia PIS wprowadza własne pojęcie prawa i sprawiedliwości, a komu się nie podoba niech się z Polski wynosi.
Jeden z sędziów, który wbrew wszechmocnej władzy postanowił wprowadzić unijne zasady prawa i zgodnie z nimi orzekł o konieczności ujawnienia listy poparcia kandydatów do KRS, został wczoraj pozbawiony delegacji, co oznacza, że jego wyrok jest nieważny, niebyły, no i nie zobowiązujący do niczego, co w nim orzekł.
Brawo Ziobro!!! wszak to ty teraz masz wszechwładzę i możesz sobie według swojego widzimisię odwoływać kogo tylko chcesz, co ci tam jakiś sędzina podskakiwać będzie.
Następnym razem odwołasz na przykład sędziego który orzeknie, że wypadek pani Szydło był za przyczyna rządowej kolumny, a nie kierowcy, który brał w nim udział, bo po co on tam w ogóle wtedy się znalazł, to jego wina przecież, a potem…strach pomyśleć, co jeszcze wymyślisz, żeby tylko swojego wodza zadowolić.
Na przykład trzeba będzie z Polski anulować rudych, łysych, a może najchętniej emerytów, którzy są tylko dla państwa zakałą domagającą się jakichś pieniędzy.
A PRAWO JEST JEDNO, PISIE!!!!! I JUŻ!!!!!
Wszystkie inne prawa są a n u l o w a n e !!!!!!
A gdy się w Sejmie przegra jakąś swoja ustawę, też wystarczy ją anulować i już, musi być tak jak WÓDZ sobie wymarzył PRL – BIS.
PRAWO TO MY!!!!!!
BOŻE !POLSKI W BIAŁY DZIEŃ, WIDZISZ I NIE GRZMISZ!!!!!
No to pijmy (na pohybel) tej wspaniałej zmiany, niech nam króluje jak najkrócej, zanim całkowicie Polska w pył się nie przemieni.
Dokąd Polsko nas wiedziesz????????
Wcale ewentualny Majdan mi się nie podoba, ale kiedyś tej autorytarnej władzy trzeba powiedzieć DOSYĆ!!!

Pogoda mglista i chłodna.
A ja odliczam już dni do końca listopada, tylko ich jeszcze 4 pozostało.
Dzisiaj za wiele pisać nie będę, bo jestem po koszmarnie nieprzespanej nocy
Zadam pytanie: ile razy podczas jednej nocy można wstawać z łóżka i bezmyślnie po mieszkaniu się snuć?
A potem, gdy już przychodzi świt, najbardziej chętnie by się pospało, a tu dzwoni telefon: dzyń dzyń i trzeba z rodzinką poranną rozmowę odbyć.
No nic, jeszcze chyba pójdę z godzinkę się zdrzemnąć, a potem się zobaczy, jakie plany na wtorek mi wynikną

Miłego dnia.

do znudzenia

Od rana w TVN słuchać tylko : Banaś, Banasiem, Banasiowi, Banasia etc….nudne, prawie do wyrzygania, bo wszyscy sobie tak gadają i gadają, a pan Banaś i cały Pis i tak nic sobie z tego nie robią, mają to w nosie i świetnie się bawią kosztem wszystkich Polaków.
No ale skoro Polacy są tacy głupi i i pozwalają na takie zabawy……
Może kiedyś i przyjdzie krach, ale póki się da trzeba tę Polskę do cna wydoić, by na lata jeszcze późniejsze pozostało – taka jest obecna pisia mantra
Podobno Donald Tusk zapowiedział, że po 1 grudnia, czyli gdy zaprzestanie funkcji Przewodniczącego Unii, ostro zabierze się za Polską politykę, tylko nie wiem, w jaki sposób miałby to on przeprowadzić, skoro nadal w Brukseli siedzieć będzie i swojego nowego stołka pilnować.
Ale może mu się jakoś na odległość uda założyć w Polsce całkiem nową, opartą tylko na młodych i rzutkich osobach partię, z całkiem nowym, nowoczesnym wisusem na politykę, bo przypuszczam, że nawet od Platformy w tej postaci, jaka ona jest, Tusk się też odwraca.
A jeżeli tak będzie, to niestety będziemy musieli troszkę poczekać, aby ta nowo powstała partia cokolwiek zmieniła w Polsce, będzie miała przecież sporo przeciwników, już nie tylko w postaci Pisu, ale i coraz bardziej silnej Lewicy, już o pokrewnej jej partii PO, czy odradzającego się PSL-u nie wspomniawszy.
Czyli jest to wciąż kwestia czasu, a nam teraz, na tę porę, usilnie potrzebna jest pomoc w ratowaniu Polski. Nie chodzi tylko o arogancję obecnego rządu, która cały czas okłamuje nas mówiąc: Polacy nic się nie stało, jest wspaniale, jesteśmy już blisko niemieckiego i francuskiego dobrobytu, a wkrótce go przekroczymy (ciekawe, czy ich nadzieje sięgają też tego amerykańskiego dobrobytu??), ale niestety prawda jest bardzo smutna dla Polski, gospodarka niestety zaczyna być w stanie tragicznym, o czym alarmują prawie wszyscy już ekonomiści. Co czytam jakiś artykuł dotyczący stanu naszej gospodarki i stopień jej grabieży, włos mi się na głowie jeży.
Nie wiem, czy potrafimy w obecnej politycznej sytuacji wyplątać się z tej pułapki, którą na nas narzuciło Pis, bo niestety sprawy gospodarki państwa są jego priorytetem, na nim siła państwa się opiera.
Co prawda już raz byliśmy w podobnej sytuacji i dzięki mądrym decyzjom pana Balcerowicza udało nam się jakoś doprowadzić kraj do normalności, ale odbywało się to olbrzymim kosztem wielu Polaków, nie wiem, czy teraz, gdy Polacy rozbisurmanili się na tyle, że wszystko im się za darmo należy, potrafią znów zacisnąć pasa i próbować budować może już nie koniecznie ten dobrobyt , ale jakąś normalność, dającą poczucie bezpieczeństwa i perspektywy lepszego życia dla naszych dzieci i wnuków.
No i ciągle przeszkodą jest to niedoinformowanie, a raczej fałszywe informowanie sporej części Polaków, którzy mają niestety dostęp tylko do bardzo zresztą sprawnie propagandowo działającej tuby rządowej TVP i Radio Polskie, a także niestety bardzo szkodliwą rolę odgrywa Kościół, który jest tak stronniczy, jak nigdy dotąd w swojej historii, chociaż z drugiej strony, jak historia pokazuje, wielokrotnie Kościół stawał niekoniecznie po stronie prawdy (do czego jest przecież powołany), ale po stronie swoich interesów.
Teraz jest podobnie, ale wydaje mi się, że Kościół nie zdaje sobie sprawy, jak wielką krzywdę sobie tym wyrządza. Czasy już się zmieniły i Kościół nie jest już taką jednoznaczną wyrocznią, jak kiedyś, co wyraźnie widać w coraz bardziej pustych kościołach. Ludzie nie po to chodzą do kościoła, by słuchać o polityce, chcą znów w nim odnaleźć Boga i jego prawdy, a nie same kłamstwa.
I tyle mojego „politycznego wykładu” na dzisiaj – musiałam coś napisać na ten temat, bo ciągle z tym, co się dzieje pogodzić się nie umiem i nie chcę.
Zaczynamy dzisiaj nowy tydzień, niestety już ten całkiem listopadowy, zimny i ponury, na szczęście do końca tego nielubianego przeze mnie miesiąca pozostał tylko tydzień, potem przyjdzie czas weselszy, ten przedgwiazdkowy i gwiazdkowy, ciekawe, czy na Święta Bożego Narodzenia sypnie nam śniegiem? Bo co prawda śniegu nie za bardzo lubię, ale fajne jest takie prawdziwie białe Boże Narodzenie, ma ten niezaprzeczalny swój urok.
A to tak już przecież niedługo……
Póki co, życzę wszelakiej pomyślności na poniedziałek i na cały tydzień, niech też przeminą w miłej atmosferze oczekiwania.

na wesoło

Bo dzisiaj niedziela, więc rozchmurz się.
A swoją drogą, ja zawsze też mam kłopoty a tymi samochodowymi pasami.
Na szczęście nie muszę się nimi często zamartwiać, wolę jakby co usiąść z tyłu, a tam ich już używać nie trzeba.
Chociaż są taksówkarze, którzy bardzo są czuli na zapinanie pasów nawet i pasażerów z tyłu siedzących.
Ja zawsze się bronię, bo wydaje mi się, że gdyby na przykład doszło do wypadku i na przykład zapalił się samochód, taki pas bezpieczeństwa okazał by się tylko pułapką. Bo i tak taki pas trudno odpiąć, a co dopiero wtedy, gdy człowiek jest zestresowany wypadkiem. Ale to tylko mój pogląd.
A za równy miesiąc od dzisiaj już Wigilia, jak ten czas szybko leci.
No i dzisiaj mamy handlową niedzielę, ciekawe, czy takie utrzymają się w przyszłym roku????
Ja nadal oszczędzam i na zakupy dzisiaj nie idę, zresztą to, co potrzebuję akurat mam.
A co będę porabiała? Na razie oglądam „kawę na ławę” i się wkurzam, ale potem się zrelaksuję jakimś miłym filmem z Netflixu.
Miłej niedzieli

taki słodki obrazek na miłą sobotę

Bo czasami trzeba sobie we wszystkim odpuścić i w pełni się zrelaksować.
Zauważyłam, że ostatnio byłam bardzo spięta, cały czas byłam podenerwowana, więc na koniec tygodnia postanowiłam się nieco zrelaksować i postarać się nie myśleć o tym, co jest po prosu złe.
Pewnie, że nie lubię arogancji i chamstwa, ale niestety teraz jest to zjawisko wszechobecne , nawet wiedziałabym prawie obowiązkowe zachowanie , szczególnie w polityce – im większy cham, tym większy………no własnie KTO?
Po prostu rząd przyzwolił na to, ze CHAM nareszcie może się poczuć w pełni prawdziwym chamem !!!
Bagno rozlewa się coraz bardziej wartkim nurtem…….
No to może o pogodzie?
Znów nie jest ona taka zła, jak na te porę roku, bo za oknem co prawda słonka nie ma (a może potem na chwilka się wychyli), ale temperatura wciąż jest na zdecydowanym plusie, co oznacza, że śnieg jeszcze mojego kochanego Parku nie pokryje.
Ale chociaż troszkę słoneczka mogę Ci mój Czytelniku pożyczyć na dzisiaj i na jutro.
Wczoraj znów się zdenerwowałam, bo zamiast mojego ulubionego „Klanu”, na jedynce była puszczona transmisja z zawodów narciarskich.
Nie mam nic przeciwko narciarzom, ale skoro TVP stworzyło stację TVP SPORT, to po co jeszcze inne swoje stacje obdarzają takimi transmisjami, nie pozwalając oglądać ludziom tego, co akurat lubią?
Jeżeli chciałabym koniecznie oglądać skoki narciarskie, wystarczyło tylko przełączyć telewizor też na ogólnodostępny kanał sportowy, a nie uszczęśliwiać mnie na siłę tam, gdzie powinien być akurat serial, a nie sport.
Według mnie jest to lekceważenie swoich odbiorców, bo przecież nie każdy ma dostęp (ta jak ja) do Cyfrowego Polsatu, czy do innych płatnych zresztą stacji, gdzie można sobie wybrać dowolny kanał, według własnej woli.
Ale widocznie Kurski jest fanem sportowym i uważa, że wszyscy nimi w Polsce być powinni, podobnie zresztą jak każdy Polak, według pana prezesa TVP, powinien słuchać jedynych słusznych Wiadomości.
Otóż ja nie oglądam już nawet nie tyle Wiadomości, co nawet nie oglądam kiedyś lubianego przeze mnie Teleexpressu, bo nie lubię, gdy mi ktoś wodę z mózgu na silę robi, uważając mnie za kretyna, osobę całkowicie bezmyślną i bezwolną.
Ale przyznam się (bez bicia), że niestety uzależniłam się od pewnych seriali puszczanych tylko w TVP i tylko wtedy, gdy one idą, nastawiam mój telewizor na stację TVP 1 czy na TVP 2. No cóż, skoro są to seriale, które już od lat oglądam (np „Klan” „Na dobre i na złe” czy „M jak miłość”) trudno by mi było teraz z ich bohaterami się rozstać tylko dlatego, że przypisani są oni do stacji całkowicie ni ideologicznie nie odpowiadających
Czasami trzeba przymknąć oko, a ideologię na tę chwilę na kołku zawiesić, chociaż akurat żaden z tych seriali nie jest sprzeczny z moimi poglądami.
Złości mnie tylko to, że ktoś wymusza na mnie oglądanie tego, czego wale nie mam zamiaru oglądać, akurat w godzinach, które są przeznaczone na całkiem inny, relaksowy filmik.
Jak to dobrze, że mam jeszcze dostęp do innych stacji no i oczywiście zawsze w odwodzie mam Netflix, na którym mogę sobie zawsze wybrać film, czy serial, który mi odpowiada.
Miłej soboty wszystkim życzę, odpoczynku od pracy i od polityki też, czyli życzę właśnie pełnię tego wspaniałego relaksu.


WITAM WAS MOJE MORDY KOCHANE!!!!

I niechaj nikt mi się tutaj nie obraża, nie buntuje, bo teraz słowo Morda jest według dzisiaj obowiązującej już nomenklatury, słowem czułym, pełnym miłości. omalże komplementem.
Żyjemy niestety w alternatywnej, wprost matrixowej Polsce, gdzie chamstwo, buta i wręcz bezczelność jest normalnością, o której w swoim expose kilka dni temu pan premier raczył wspominać.
Bo jeżeli już nawet pani marszałek wiedząc, że Pis przegrywa po prostu bezczelnie przerywa głosowanie i dopiero po chwili znów go wznawia – takiej parlamentarnej hucpy nie ma na całym świecie.
To już przechodzi wszelakie pojęcie i to powinno być powodem rezygnacji pani marszałek z pełnionej funkcji w Sejmie, a także rozwiązanie wadliwego parlamentu i ogłoszenia następnych wyborów.
Bo nie mamy żadnej, ale to zupełnie żadnej gwarancji, że wszelkie następne głosowania będą tylko ich parodią, niezgodna z prawdą.
To już nawet nie są białoruskie standardy,to jest po prostu zwyczajna polityczna hucpa i ci, którzy ją wzniecają, powinni odejść w zapomnienie.
LUDZIE!!!!! WYBORCY PISU!!! KOGOŚCIE WYBRALI ???????
Czy rzeczywiście warto za parę marnie rzuconych ochłapów sprzedać siebie, sprzedać swoją Ojczyznę?
Ponosicie niesamowicie wielką odpowiedzialność za Polskę i w tych czasach, gdy niepewność jej losów stoi już u jej bramach, nie możecie patrzeć tylko na siebie.
To jest TOTALNY EGOIZM!!!!!!
Pomyślcie o swoich przodkach, którzy krew za Polskę wylali, czy nie jest wam po prostu wstyd, że z własnego wygodnictwa sprzedajecie ich ideały, zaprzeczacie tej niewinnie przelanej dla was przecież krwi? Wiele Polaków zginęło kiedyś po to, żeby następne pokolenia żyły w wolnej, demokratycznej Polsce, a wy teraz to po prostu przekreślacie.
Usłyszałam wczoraj głos pewnej znajomej, która dotąd przeciwna była głosowaniu na Pis, ale po przeliczeniu tego wszystkiego, co jej i jej córce „Pis dało” postanowiła, że w następnych wyborach zagłosuje jednak na Pis.
Otóż miła Pani! To nie Pis pani cokolwiek dało, to myśmy pani dali pieniądze dla pani i pani córki, to my wszyscy (i pani też) na tę jałmużnę złożyliśmy się z naszych podatków i powinna pani to wreszcie sobie uświadomić!!!
A zresztą, gdy 1 stycznia przyjdzie pani rachunek za prąd, zrobi pani zakupy w sklepie zobaczy pani sama, że te pieniądze się rozpłyną we mgle, ich po prostu nie będzie, a kieszeń nada pozostanie pusta!!!!!
Jest takie powiedzenie: nie wszystko złoto co się świeci.
Tym razem niestety mamy do czynienia nie ze złotem a z politycznym bagnem.
PIS IDZIE JUŻ NA RYMPAŁ !!!!!
Pewnie już wiedzą, że ich koniec bliski i dlatego jeszcze na sam koniec próbują uszczknąć ile się da, ale takiej bezczelności trzeba powiedzieć NIE!!!!
CHCEMY W POLSCE PRAWDZIWEJ NORMALNOŚCI, A NIE TEJ UDAWANEJ, ZAKŁAMANEJ, FAŁSZYWEJ!!!!!
Udawanego katolicyzmu, bo niestety ten rząd jest wyraźnie a’ katolicki, w dodatku wciągając w swoje gierki Kościół ściąga go na manowce.
A teraz pomyślcie tylko, jakie świadectwo wczorajszą parlamentarną sesją daliśmy Europie?
Ja wiem, Europa już dawno nie ma o nas dobrego zdania, ale przecież to my Polacy chcemy być w tej Unii i musimy się starać, aby oni nas stamtąd nie przegonili. Bo to co się w Polsce ostatnio dzieje niestety nie pretenduje nas do miejsca w Unii Europejskiej!!!!
Ale przecież czy nie o to Kaczyńskiemu od samego początku chodzi????
Rządzący udają tylko, że chcą widzieć Polskę w Unii, gdy wszyscy doskonale wiemy, że taka sytuacja tylko przeszkadza Kaczyńskiemu w jego niecnych celach zmian w Polsce.
Po prostu powiedzmy sobie otwarcie ; KACZYŃSKI SPRZEDAJE POLSKĘ PUTINOWI!!!!!
Bo jeżeli Europa już całkowicie od nas się odsunie, pozostaniemy całkowicie odosobnieni, pewnie podobnie jak w 1939 roku i Rosja chętnie sięgnie po nasze państwo.
A wtedy nawet na Wielkiego Brata zza oceanu nie będziemy mogli liczyć, bo po tym, co zrobił on z Kurdami możemy byc pewni, że i nas przy pierwszej lepszej okazji się wyrzeknie, chociaż teraz tak okrągłe ciepłe słowa zza oceany do Polski posyła, skoro ma w tym interes.
TO JEST TYLKO FAŁSZ!!!!
NIESTETY, MUSIMY SAMI WZIĄĆ NASZE SPRAWY W NASZE RĘCE, RAZ JESZCZE SIĘ ZMOBILIZOWAĆ I POGONIĆ WROGÓW (przykro powiedzieć, że tym razem własnych, wewnętrznych) PRECZ!!!!
Miałam już nie nie pisać o polityce, ale wczorajszy dzień znów wzmógł we mnie ten gniew i ten straszny ból, żałość, że jesteśmy tak durnym narodem, który tak łatwo swoje szanse przekreśla, który udzie na łatwiznę, nie bacząc, że krzywdzi się tym innych ludzi.

POLACY!!! OPAMIĘTAJCIE SIĘ, PÓKI JESZCZE JEST NA TO CZAS!!!!
JUTRO MOŻE BYĆ JUŻ ZA PÓŹNO!!!!!!

Nareszcie jakaś pomyślna polityczna wiadomość!!!!

I KTO Z POLAKÓW JEST PRAWDZIWYM MĘŻEM STANU???????

Chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości???
Bo Mężem Stanu nie jest ten, który sam się nad wszystkich wywyższa, mówiąc, że jest wielkim człowiekiem, ale ten, którego szanują inni politycy
Podejrzewam, że znów Kaczyński miał bezsenną noc, bo co prawda od do partii EPL nie należy, ale jednak ten znienawidzony Tusk znów awansował i w dodatku dostał tak ogromne 97 procentowe poparcie.
No i jednak bardzo dobrze pan premier Tusk zrobił, że zrezygnował z kandydowania na prezydenta Polski, bo teraz, na tym nowym stanowisku, na którym jest, ma o wiele większe możliwości do kontynuacji swoich dalszych politycznych planów, które również i dla Polski mogą się stać w niedalekiej przyszłości korzystne.
Teraz może już bez żadnych skrupułów krytykować niesprawiedliwość dziejącą się w Polsce, już przynajmniej w tej kwestii Pis nie będzie mu mógł ust zamknąć, teraz jako szef partii do której PO i PSL należą będzie miał prawo upominać się o prawdę i walczyć z wszelakimi politycznymi nieprawidłowościami.

PANIE PREMIERZE SERDECZNIE PANU GRATULUJĘ I ŻYCZĘ POWODZENIA I MOŻLIWOŚCI WYKAZANIA SWOJEJ POLITYCZNEJ MĄDROŚCI.

A co u mnie?
Otóż telefonowałam wczoraj do MPK i dowiedziałam się, ze z racji tego, że grupa inwalidzka została mi przyznana z powodu niesprawności narządu ruchu, należą mi się jednak darmowe przejazdy MPK. Muszę tylko mieć przy sobie zaświadczenie o przyznanej grupie inwalidzkiej i…orzeczenie lekarza, że jestem niepełnosprawna, co mnie nieco zdumiało, bo przecież takie orzeczenie o niepełnosprawności podpisał własnie lekarz, a nie byle jaki urzędnik.
Ale co mi tam, będę tylko jeszcze musiała te 2 papierki ze sobą wozić, no i oczywiście muszę mieć dowód tożsamości.
Mam tylko nadzieję, że nie będę z powodu tego nieszczęsnego zaświadczenia doznawała jakiś kłopotów, niepotrzebnych rozmów np. z niekompetentnymi kontrolerami, bo chyba ze wstydu bym się spaliła, gdybym musiała się tłumaczyć w autobusie, czy w tramwaju, a tłum ludzi na mnie by się wtedy gapił.
Może troszkę więcej będę się teraz przy autobusowej podróży denerwowała, niż wtedy, gdy miałam zapłacony bilet, bo będę się jednak troszkę tak czuła, jakbym jechała na gapę, ale mam nadzieję, że szybko takich obaw się pozbędę.
Tak więc dzisiaj rozpoczynam nowy etap życia w postaci darmowych przejazdów MPK – trzymajcie za mnie kciuki.
A pogoda? wystarczy za okno spojrzeć, cudów nie ma, słonka nie ma, ale także nie ma i deszczu, co już samo w sobie jest krzepiące.
No to miłego czwartku