Nie ma to jak wygodne buty, chociażby to były tylko klapki.
Te, które mam już nie wiem,chyba 3-ci sezon, są wygodne, bo bardzo lekkie.
Wczoraj musiałam je reanimować, kupiłam Kropelkę i wkleiłam nowe wkładki.
I znów są dobre.
Co kropelka sklei, sklei, żadna siła nie rozklei.
Już kiedyś je zostawiłam w siatce na przystanku autobusowym, ale odnalazłam
na szczęście.
Wczoraj klapki reanimiwałam i ….. dobra jest, znów mam w czym chodzić.
Biedne mam te moje nogi, nie każdy but, nawet najbardziej wygodnie wyglądający
moim nóżkom pasi.
W każdym razie podobno te specjalnie profilowane firmy Sholla są dla mnie niczym
toporne,drewniane przybory męki.Proszę mi ich nie polecać !!!!
Dlaczego nikt nie pomyśli, że but powinien być miękki i lekki???
Mam w szafie całą masę niepotrzebnych mi butów, których nigdy nie włożę.
A te, które w sklepie wydają mi się w miarę wygodne okazują się następnymi
przyborami tortur.
Okropieństwo.
Czuję się w takich tak, jakbym żyła w średniowieczu i ktoś za moje winy skazał mnie
na torturowanie niewygodnym obuwiem!!!!
Każda moja wyprawa po kupno nowych butów jest dla mnie przedmiotem wielkich
rozterek, bo i tak wiem, że kupię następne niewygodne , które zasiedlą moja szafę.
Raz na 10 – 15 takich zakupów zdarzają się dobre.
Conajmniej jakbym grała w trzy kolory, trafię, albo nie.
No dobra, dosyć już pisania o butach, bo zaczynam odciski na mózgu odczuwać,
Wczorajsza wizyta u pani doktor była całkiem pomyślna, co prawda cukier
niestety jest wyższy niż ostatnio, mimo zażywania tabletek ( dostałam inna dawkę),ale
za to waga ani nie podniosła się, ani, niestety, nie spadła.
A powinna być mniejsza, muszę nad tym popracować.
Tylko dieta może mnie uratować, ale….
po pierwsze troche więcej jest tych zachciewajek, gdy się nie pali,
po drugie jadę na wczasy i nie mam zamiaru płacić tam za niejedzenie.
Wszystko trzeba zgodnie z tak zwanym zdrowym rozsądkiem czynić.
Nawet odpoczywać, już nie mówiąc o stosowaniu diety.
Włąśnie, odpoczywać, coraz bliżej ten czas już przedemną
Ale jeszcze 4 dni „pomęczyć” się muszę.
Cześć, idę zatem popracować nieco.