W końcu się ujawnił na forum.
Specjalnie dla Niej śliczny kwiatek załączam.
Jeszcze trochę trzeba popracować i już znów weekend, prawda, jak ten czas szybciutko leci?
W niedzielę uroczystość rodzinna – I-sza Komunia Polci, ale ciągle jeszcze nie jestem przekonana….
czy będę brała w niej udział.
Do Rio de Janerio co prawda nie pojechałam, ale kto wie, może właśnie jutro albo w niedzielny poranek tam wyruszę….
A dlaczego tam? Bo gdy poinformowałam Magdę, że postawiłam Totolotka, powiedziała, że jak
tylko wygram, mam natychmiast, bez względu na porę dnia czy nocy telefonicznie ją o tym fakcie
poinformować
O nie moja droga, odpowiedziałam
Wtedy dostaniesz tylko widokówkę z pozdrowieniami z Rio de Janerio .
Na drugi dzień moja siostra juz o 7-mej rano sprawdzała telefonicznie, czy jestem jeszcze
w Krakowie, czy już w podróży……..
Ale wszystko przedemną, dzisiaj i jutro też Totolotka postawię, a co !!!!!
W końcu trzeba trochę los pokusić.