
Witaj majowa jutrzenko,
Świeć naszej polskiej krainie,
Uczcimy ciebie piosenką,
Która w całej Polsce słynie
Witaj Maj, Trzeci Maj
dla Polaków błogi raj.
Wielkie święto nam dzisiaj nastało.
3 Maja 1791 r w Rzeczy Pospolitej Obojga Narodów uchwalono jedną z pierwszych na świecie Konstytucji. Została ona uchwalona przez Sejm Czteroletni, zwołany w październiku 1788roku.
Uchwalona przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego wraz ze stanami skonfederowanemi w liczbie podwójnej naród Polski reprezentującemi. Została zaprojektowana w celu zlikwidowania obecnych od dawna wad opartego na wolnej elekcji i demokracji szlacheckiej systemu politycznego Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Miała ona za zadanie wprowadzenie ładu w zwaśnionej i podzielonej Polsce,
W drugiej połowie XVIII w. w I Rzeczpospolitej dominowały wpływy Rosji. Ambasadorzy rosyjscy w Warszawie o wszystkim musieli wiedzieć i podejmowali decyzje w sprawach dotyczących Polski: jej polityki wewnętrznej i zagranicznej, obsady stanowisk i zasad ustrojowych. Wielu Polakom to się nie podobało, aż pod koniec lat 80. XVIII w. pojawiła się szansa na uniezależnienie się od Rosji. Rosjanie popadli w konflikty z Turkami i Szwedami, których popierała Anglia i Prusy. W związku z czym król pruski zaproponował Rzeczpospolitej przymierze. W 1788 r. zebrał się w Warszawie sejm, który miał przedyskutować tę sytuację.
I co z tego wyszło?
Podpisano sojusz z Prusami, jednocześnie uzyskano od nich gwarancję, że nie będą się wtrącać do polskich spraw. Uchwalono też nowe podatki na wojsko i ogłoszono pobór do wojska.
A Rosja jak na to zareagowała?
Caryca Katarzyna II – władczyni Rosji – postanowiła się nie wtrącać. Miała swoje ważniejsze problemy w postaci jednoczesnej wojny ze Szwecją i Turcją.
Skoro Rosjanie się nie wtrącali, a Prusy obiecały tego nie robić, oznaczało to, że mogliśmy sami decydować o sobie.
Tak w dużym skrócie wyglądała geneza zawiązania Konstytucji 3 Maja.
Były to czasy bardzo politycznie niepewne, w pewnym wymiarze możnaby i porównać ją do naszej obecnej sytuacji politycznej, gdy nasz kraj stoi na krawędzi niebezpieczeństwa wchłonięcia nas pod wpływy wschodniej, potężnej Rosji.
Niestety i teraz panuje wśród naszych polityków wielki, polityczny chaos i trudno odnaleźć jakiś consensus, aby wyplątać się z tej niebezpiecznej pętli.
Dlatego świadomość tego, co działo się wtedy i co dzieje się obecnie jest dla nas bardzo ważna, bo tylko zgoda pozwoli podjąć odpowiednie, mądre kroki w dalszym naszym istnieniu.
Dzisiejszy dzień jest podwójnym świętem dla Polaków.
3 maja Kościół katolicki w Polsce obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Nawiązuje ona do ważnych wydarzeń z historii Polski: obrony Jasnej Góry przed Szwedami w 1655 r., ślubów króla Jana Kazimierza – powierzenia królestwa opiece Matki Bożej, a także do uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
To święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Zostało ono ustanowione w 1920 roku i jest obchodzone tylko w polskim Kościele katolickim. Upamiętnia ono złożone przez Jana Kazimierza w trakcie potopu szwedzkiego śluby lwowskie, kiedy to król powierzył Polskę pod opiekę Matki Bożej.
I dzisiaj też powierzamy naszej Królowej Maryi opiekę nad wiszącym nad krajem niebezpieczeństwem, modlimy się o naszą wolność, a także o wzbudzenie politycznego pojednania pomiędzy zwaśnionymi obozami, abyśmy w najbliższym czasie wspólnie odnaleźli dobrą drogę do dalszego rozwoju naszej Ojczyzny, gdzie każdy Polak, bez bez względu na swoje wyznania, czy polityczne poglądy, bez trudu odnajdzie swoje miejsce i odnajdzie spokój i szczęście dla siebie i swojej Rodziny.
Piękny dzisiaj mamy dzionek, oblany słońcem, ciepłym powietrzem i radością.
Pozwólcie, że muszę też koniecznie zamieścić trochę swojej własnej „prywaty”, bowiem 3 Maja swoje urodziny obchodzi moja Bratanica Basia. Co prawda złożyłam Jej już życzenia na Facebooku, jeszcze spróbuję się do Niej dodzwonić, co pewnie łatwe nie będzie, bowiem na pewno będzie do Niej wiele telefonów z życzeniami urodzinowymi (Basia jest bardzo kochana nie tylko przez Rodzinę, ale również ma wiele Przyjaciół i Znajomych, którzy bardzo Ją lubią). Nie mniej i tutaj, w moim Blogu, który Basia czyta, pragnę raz jeszcze napisać : Wszystkiego najlepszego Basiu, niech wszystkie Twoje marzenia i zamiary się spełniają i bądź zawsze szczęśliwa i otoczona gronem Ci Najbliższych i gronem Przyjaciół.

A my wykorzystujmy ten dzień do przyjemnych spacerów, zabaw na świeżym powietrzu, oczywiście pewnie nie wszyscy będą mogli uczestniczyć w takich świątecznych imprezach, np, ja niestety jestem chwilowo uziemniona w domu, bo bez opieki nie mogę niestety sama opuścić domu i maszerować, nawet do mojego ulubionego Parku, ale mam nadzieję, że wkrótce ta sytuacja skończy się dla mnie pomyślnie, o ile nie okaże się, że niestety będe musiała mieć operowane także i lewe biodro, które teraz zaczęło mi bardzo dokuczać. No cóż, powolutku psychicznie nastawiam się na taką możliwość, chociaż wiem, że znów łatwo nie będzie, ale może doświadczenia z poprzedniej operacji pozwolą mi łatwiej przetrwać następny etap choroby.
A potem????? A potem to już tylko będę chodzić, biegać, chociaż na pewno w Maratonie startować już nie będę 🙂
No to wszystkiego najlepszego na ten piękny świąteczny dzień wszystkim życzę, bawcie się i cieszcie ze słonka, z obecności Przyjaciół i jednak wciąż z wolności.