Idzie luty….

No właśnie,  czy mam podkuwać już buty????

A oto prognoza wg. bota na dwa pierwsze  2 dni miesiąca lutego:


Prognoza pogody dla miasta Kraków (01.02.2010)

Dziś (wschód Słońca – 07:14, zachód Słońca – 16:33):
Temperatura: od -10 °C do -3 °C
Ciśnienie: 1009.7 hPa
Wiatr: 15 km/h
Śnieg: 0 mm
Deszcz: 0.0 mm

Jutro (wschód Słońca – 07:12, zachód Słońca – 16:35):
Temperatura: od -7 °C do -2 °C
Ciśnienie: 1017.0 hPa
Wiatr: 15 km/h
Śnieg: 0 mm
Deszcz: 0.0 mm

Czyli w miarę mroźnie, ale cóż, jest zima przecież.

Chociaż  ludowe porzekadła potrafią się jednak stać całkiem realnymi.

Całe szczęście, że pracownicy firmy, od której do tej pory pobierałam internet

smacznie jeszcze śpią, bo mogę  poranny wpis do blogu zrobić.

Potem będę musiała przenieśc się na moje maleństwo,mój malusi laptopik,

z któreg mam dostęp na internet bezprzewodowy od sąsiadów, z tym, że sygnał

jest nieco tam mały.Trudno przebić się sygnałowi  przez grube mury kamienicy.

Już wspominałam chyba o moich kłopotach z tą dotychczasową internetową firmą.

Od 2-3 miesięcy dostawałam o nich sygnał o conajmniej 1/4 wartości tego, za co

płaciłam w końcu nie małą sumę, 100 bez kilku złotych.

Z początku myślałam, że to wina komputera,ale moje pomiary na speedzie wyraźnie

wskazywały zaniżenie wartości.

Wielokrotnie usilowałam się od konserwatorów fimy dowiedzieć, kiedy w końcu będę

mogła pracować bez utrudnień na moim komputerze, nikt tego nie potrafił mi

wytłumaczyć, polecili napisać zażalenie, co też uczyniłam,

No z tym, że nikt mojego maila nie przeczytał,a za to firma podesłała mi następny rachunek

do zapłacenia.Zawrzało we mnie z gniewu i znów porozumiałam sie z firmą.

Pani obiecała, że da mi odpowiedź na moją reklamację i…….oczywiście, że dała.

A jaką??

FIRMA DAŁA MI WYPOWIEDZENIE Z DNIEM 1 LUTEGO !!!!!!

Żadnego tam przepraszamy za kłopoty i propozycję ewentualnej rekompensaty

za niedopełnienie warunków umowy, wręcz przeciwnie, wypowiedzieli mi

umowę w ciagu mniej wiecej tygodnia z poleceniem zapłaty jeszcze ostatniego rachunku.

No, to mi trochę bezczelnością z ich strony pachnie………

A teraz jestem w poszukiwaniu nowej firmy, co łatwe nie jest, bo wszystkie głośno

reklamujące się firmy są dostępne tylko dla osiedli wokół Krakowa, a nie centrum, gdzie

mieszkam.

Jutro ma przyjść do mnie komisja z jednej firmy polecanej przez pana Józia,ale to wcale

nie znaczy, że będę spełniała warunki dostępu do internetu, co prawda mają swoich

klientów na naszej ulicy, ale gdzieś w oddali i dopiero okaże się, czy jest możliwy odbiór

sygnału od nich czy nie.Podejrzewam, że też miałoby się to odbywać drogą radiową.

W najgorszym wypadku przyjdzie mi się przeprosić z neostradą, z którą kiedyś tyle

kłopotów miałam, ale niektórzy nawet na ta firmę nie bardzo narzekają ( przynajmniej

w kręgu mojej rodziny).

Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie.

Oj chyba musze kończyć wpis, bo pewnie panowie z dotychczasowej firmy już się

po mału wybudzają ze snu, przyjdą zaraz do firmy i zrobią mi pstryk i koniec z wpisem,

wszystko zginie.

Życzę spokojnego miesiąca lutego, który jest bardzo fajny dlatego, że tak krótko trwa,

na wypłatę niedługo czekać trzeba……

No i oczywiście do wiosny jest coraz bliżej……….