Przepraszam, czy mamu juz listopad, czy to jeszcze ciągle lipiec?
Co prawda nie jestem na urlopie, ale mi deszcz też bardzo przeszkadza !!!!
Dzisiaj mimo parasolki wrócilam wieczorem do domu całkiem mokra.
Brrrrr
Przepraszam, czy mamu juz listopad, czy to jeszcze ciągle lipiec?
Co prawda nie jestem na urlopie, ale mi deszcz też bardzo przeszkadza !!!!
Dzisiaj mimo parasolki wrócilam wieczorem do domu całkiem mokra.
Brrrrr
Pora na rozjaśnienie uśmiechem nieco ten pochmurny dzionek
Do sklepu z militariami wpada zdenerwowana kobieta i woła
– proszę o pistolet i to najlepiej odrazu nabity
– potrzebuje pani do obrony ? – pyta sprzedawca
– do obrony to ja sobie dobrego adwokata wezmę, ale nieco później
Rozmawia dwóch przyjaciół:
– wiesz, miałem już dosyć jedzenia gulaszu ze słoika i chodzenia w pogniecionych koszulach, więc ożeniłem się
– ciekawe, bo ja z tego samego powodu się rozwiodłem – mówi drugi
Zakochany mężczyzna pyta swoją wybrankę:
– czy mogłabyś wyjść za mąż za głupka, gdyby miał dużo kasy??
– to zależy od tego, ile masz na koncie
Kolega pyta kolegę:
– czy Twoja córka przedstawiła Wam już swojego narzeczonego?
– on jest bardzo nieśmiały, odwiedza ją tylko wtedy, jak nikogo z nas nie ma w domu
– Ile powódka ma lat?
– Trzydzieści trzy proszę Wysokiego Sądu
– przecież trzy lata temu powódka mówiła to samo
– Bo ja nie zmieniam zeznań
Złe samopoczucie może być zawsze dobrym "excuse" do niepodejmowania pewnych decyzji.
Taka mała ucieczka we własną skorupę i już ma się święty spokój.
Można i tak…..
A ja niestety ze skorupy wyjść muszę w deszczową rzeczywistość i iść na przód, przed siebie, w zapracowany świat.
Oh, lipiec daje w kość, biedni Ci urlopowicze, oj biedni…….