ale tylko chwilowo – bo dalej mamy awarię aparatu rtg na Żabińcu.
Mam nadzieję, że to na mojej pensji się nie odbije – przecież poniosłam wielkie
wczoraj wydatki……..
Zresztą jestem w domu do dyspozycji, gdy mi każą przyjść, przyjdę.
Muszę w końcu wypróbować te swoje nowe buty, he he
Na pewno na początku nieco mi „obżreją” piętę,ale to miękka skórka,
powinna szybko do nogi się dostosować.
A może to moja noga musi się dostosować do bucików? – muszę to przemyśleć.
W każdym razie są to buty firmy ECCO, polecam wszystkim, bo to może i drogie,ale bardzo
wygodne obuwie,
Jak ktoś ma takie biedne schorowane stópki jak ja, wprost wymarzone.
Nawet Magdusia , która wczoraj mi towarzyszyła w wyprawie po obuwie też się skusiła
na jedną parę.
Tylko ja kupiłam sobie wersję sportową ( bardziej jeszcze wygodną), ona Elegant.
No cóż. w końcu jest tą Bizneswoomen, nie???
A za oknem stukot – warkot.
Dzisiaj dalsza część remontu ścieżki rowerowej pod moim oknem.
Ciekawe, czy znów dzisiaj w piekle wyladuję?