Gdybym…

Taka piękna róża zakwitła na  Magdusinym krzaczku w Modlnicy.

Aż miło popatrzeć, prawda????

 

Gdybym była restauratorką, mającą knajpę na Krakowskim Przedmieściu

w Warszawie, zarobiłabym ostatnio całe mnóstwo pieniądzorów.

Okazuje się, że od kiedy pod Krzyżem stoją  jego obrońcy, wydatnie wzrosły

w pobliskich knajpach obroty, nawet restauratorzy zakupują dodatkowe partie

alkoholu ( i nie tylko ), gdyż wzrasta na nich ostatnio popyt.

Na czym to Polacy nie potrafią zarobić?

Nawet  jak widać,na głupocie można pomnożyć swój majątek.

A ile kosztuje utrzymanie porządku pod Krzyzem?

Codziennie „urzęduje” tam  przez całą dobę 120 policjantów a w czasie zamieszek ściągnięto

tam 500 policjantów i 200 strażników.

Kosztowna sprawa. Zamiast te pieniądze wysłać do Bogatyni,aby pomóc powodzianom, idą

one  na zabezpieczenie kaprysów pewnego pana, który siedzi sobie  w domku, w wygodnym

fotelu, wraz ze swoim kotem, a jego drużyna dzielnie za niego walczy.

Ale ostatnio przeczytałam, że wpłynął wniosek, aby pana J.K. pozbawić imunitetu

poselskiego, pewnie słusznie, skoro chce wprowadzać rewolucję w Polsce???

Zresztą jaki z niego poseł, skoro lekceważy władzę państwa????

Dosyć polityki. Pewo mojej koleżance Poskromionej znów wzrośnie ciśnienie, ale

to wszystko, co napisałam, może przeczytać sobie na http://www.onet.pl.

To  nie chęć zrobienia Jej na złość i nie moje  złe nastawienie do tego pana, to rzeczywistość

kazała mi napisać to, co napisałam.

A za oknem piękne słonko.Po wczorajszej burzy nawet dziwne, że taki ładny świt wstał.

Może i ta burza w Krakowie nie była taka straszna, jak gdzie indziej, co prawda nagle

zrobiło się czarno ( musiałam zapalić światło), sporo lunęło deszczu, parę razy zagrzmiało,

pobłyskało i…….. chyba jakiś większych szkód w Krakowie nie było.

Podobno gorzej nieco było w okolicach Krakowa i w całej Małopolsce.

Ale to było wczoraj, dzisiaj już ma być podobno lepiej, bo  temperatura nieco

się obniżyła, czyli będzie ciepło, a nie duszno i nie będzie pewno możliwości zetknięcia

się tej wysokiej temperatury powietrza z zimną masą powietrza, więc burze raczej są

wykluczone.

No chyba, że jakieś burze słowne, czemu nikomu dzisiaj nie życzę. Bo i po co się

denerwować niepotrzebnie?

Taki piękny dzień, więc nim się tylko należy cieszyć.