eh te mamoki

 

 

Zdjęcie z Gran- Canaria robione przez Darkę

A mamoki żyją i świetnie się bawią.

A mnie przystało dalej czekać na…Godot.a…… na litość…… na dobrą passę…… na licho wie co jeszcze.

Przyznaję, cierpliwość pomału mi się kończy.

Jeszcze tlę jej mały, mizerny zapas, podpalam płomyk nadzieji……

Nie mówiąc i nawet już nie starając się myśleć o papierosach.

Już raz mi się śniło, że palę papierosa, ot tak, wyszłam gdzieś z domu i zapomniałam, że już jestem zwolniona z bycia   nałogowcem , więc sobie jednego dymka puściłam – ale to tylko byl sen.

Tu specjalne zdanie do Hanulki : oj ciężko nałóg rzeczywiście jest pokonać, ale można.

Chyba rzeczywiście jakiegoś narkotyku do tych papierosów w niewielkich dawkach dodają, skoro tak się człowiek uzaleznia.

Przedemną sobota i niedziela, a ponieważ będą to dni  bez dostępu do netu ( może już w koncu ostatni taki weekend), życzę wszystkim milego odpoczynku.

NAWET W TELEWIZJII PROGRAM JEST KIJOWY.   😦

(chyba ten weekend prześpię….)

Reklama