25 stycznia,ale nie napiszę ile lat temu ( no trochę czasu minęło) ,
zostałam po raz pierwszy Ciocią
Pamiętam ten dzień: wróciłam właśnie z kina, gdy dowiedziałam się, że moja bratowa
powiła śliczną córeczkę.
Odrazu poleciałam do mojej najlepszej wówczas przyjaciółki Zoski, która mieszkała ma
sąsiedniej ulicy i od progu głośno zalrzyknęłam:
Zośka, ZOSTAłAM CIOCIą.
Dzisiaj Monika obchodzi…….urodziny.
PAMIęTAłAM….