trudny czwartek

Dzisiaj za mną dosyć trudny czwartek.
Wczoraj było słonko i byłam dosyć spacerkowo aktywna, nawet kilka zdjęć zrobiłam, pewnie będę je kolejno i w moim blogu zamieszczać.
Ale później przyszła niezbyt dobrze senna noc, zasnęłam dopiero koło 3 nad ranem, a już o piątej rano obudziła mnie Renia, która przyszła dzisiaj do oporządzania mojego mieszkanka.
Co prawda na chwilę jeszcze się położyłam, ale zasnąć już nie mogłam.
Mam fajnie wysprzątane mieszkanko, a co najważniejsze, wreszcie mam na balkonie dwie donice z pięknymi surfiniami, teraz czekam, aż sobie podrosną.
A na pewno pogoda im sprzyjać będzie, bo to drzewko, które zawsze do mnie do kuchni zagląda, ma już całkiem spore liście, w ciągu dwóch ostatnich dni bardzo mi te gałązki wybujały.
No i jeszcze jedna ważna dla mnie sprawa: nie wiem dlaczego, ale MPO uparło się chować kubły na śmiecie pod moim balkonem, co niestety mogło łączyć się z nieprzyjemnymi zapachami w mojej kuchni i z wieloma muchami, które przez balkon by do mnie wpadały, nie potrafiłam sama tego ostatecznie załatwić, ale Renia była dzisiaj na tyle stanowcza, że przekonała panów żeby kubły z MPO zostały przeniesione na drugą stronę podwórkowych drzwi, ciekawe, czy tylko na dzisiaj, czy uda się ten stan otrzymać dłużej
Potem niby się trochę zdrzemnęłam (no kiedyś pospać trzeba) ale i tak wychodzić nigdzie nie mogłam, bo czekałam na kuriera z przesyłką z Orange- dostałam nowy mały ruter do mojego telefonu, bo ten poprzedni już całkowicie mi padł.
Wykorzystałam po prostu ten zakup przy okazji podpisania nowej umowy z Orangem na następne 24 miesiące.
Faktem jest,m że pan, który mi nowe propozycje proponował gadał tak dużo i tak zawile, że po 15 minutach już całkowicie się zniechęciłam, zwłaszcza, że pan okropnie ziewał i po pewnym czasie i mi się spać zachciało, a może to jest własnie jedna z podstępnych metod, by namówić na jakieś nowe propozycje.
Ale w końcu nie żałuję tego zakupu nowego rutera, bo co prawda mało kiedy go używam, ale będę za niego płacić tylko 6 zł miesięcznie, więc znów nie jest ty taka zawrotna suma, a gdy będę gdzieś wyjeżdżać, czy będę poza domem zawsze z tego rutera skorzystać będę mogła.
Zresztą nie ważne, w końcu już nową umowę podpisałam i klamka zapadła.
A teraz już prawie noc nadchodzi, więc pozostaje mi życzyć Wam wspaniałej nocy.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s