Nareszcie będzie co w tej telewizji oglądać

Po wakacjach wracają moje ulubione seriale: Klan, Na dobre i na złe, M jak miłość, Na Sygnale, czy Ojciec Mateusz, oraz Komisarz Alex
Co prawda akurat te wszystkie seriale są dostępne na stacji TVP -1, której ze względu na politykę hejtu i siania nieprawdy nie toleruję, ale to tyczy tylko wiadomości, a nie seriali, więc czuję się rozgrzeszona.
Zresztą są to seriale, które już od lat oglądam i bardzo wrosłam w tamte klimaty i nie wyobrażam sobie, żebym nie mogła dowiedzieć się jak toczą się losy moich ulubionych bohaterów, Czuję się, jakbym przynależała do rodziny Lubiczów i Mostowiaków, jakbym pracowała w tym wzorcowym Szpitalu w Leśnej Górze, czy na Sygnale jechała z Ratownikami do jakiegoś wypadku, czy innego medycznego incydentu. Po prostu z nimi się zżyłam i muszę przyznać, że czekałam No i bardzo chętnie rozwiązuję kryminalne przypadki wraz z Ojcem Mateuszem i sandomierskimi policjantami, albo z super mądrym psem Aleksem, który często naprowadza policjantów na dobry trop w rozwiązywaniu policyjnych dochodzeniach.
Prócz Mateusza, do którego już zdążyłam się przyzwyczaić, że jest księdzem, jako, ten aktor że wcześniej w Leśnej Górze był znakomitym chirurgiem, niestety wraz z żoną Zosią opuścił Polskę i teraz jest wziętym chirurgiem w Klinice swojego ojca w USA , uwielbiam nieco pyskatą i czasami złośliwą gospodynię Ojca Mateusza – Natalię, a co do Babci Lucyny mam szczególny stosunek, jako, że pani Górska kiedyś, wiele, wiele lat temu była moją sąsiadką, mieszkała w tej samej kamienicy na Smoleńsk, jak ja, tylko wtedy ja jeszcze byłam podlotkiem, na którego pani Aleksandra zbytnio nie zwracała uwagi, potem wraz z mężem przenieśli się do Warszawy, Zresztą jej mąż, Andrzej Szajewski również był aktorem, takie „były moje kontakty z wielkim światem aktorskim, potem niestety wszystko się urwało.
Jak wiec z takim bogatym bagażem wspomnień i z takim serialowym stażem mogłabym teraz pozbawić siebie swojego obcowania z tymi wyżej wymienionymi osobami?
Kiedyś nie było Kurskiego i były te właśnie moje ulubione seriale, wkrótce (mam nadzieję) znów nie będzie |Kurskiego, ale seriale i ich bohaterowie pozostaną. Nie mogę więc sobie pozwolić teraz na żadną przerwę tylko dlatego, że nieodpowiedni człowiek siedzi na nieodpowiednim miejscu w TVP.
Zresztą wszystko kiedyś przemija…
No to dzisiaj zaczynam maraton, który będzie trwał aż do następnych wakacji i będę się cieszyła, że znów będę moim idolom mogła towarzyszyć i z nimi przeżywać wszystkie problemy i przygody.

PAL LICHO KURSKI, NIECH ŻYJĄ LUBICZE, MOSTOWIAKI, I POZOSTAŁE NAPRAWDĘ SYMPATYCZNE SERIALE.