Będziemy mieć nowy hotel SPA w Toruniu.
Oczywiście pewnie nie wszystkich na niego stać będzie, jako, że budowany co prawda przez
katolicką społeczność, dla bogaczy przeznaczona i tak będzie.
Tylko zastanawiam się nad jednym : chyba każdy młody człowiek, który wstępuje na drogę
posługi kapłańskiej ślubuje ubóstwo…. czy Ojca dyrektora to nie tyczy?
Doczytałam jeszcze, że planują też zbudować dom spokojnej starości tylko głęboko obawiam
się, ze te babcue, które obecnie te wszystkie budowy sponsorują nigdy w życiu nawet
zaglądnąć tam nie będą mogły, a co dopiero mówić o zamieszkaniu w tych ekskluzywnych
salonach.
Tam zamieszkiwać pewnie będą emeryci których stać będzie na około 3-5 tysięczne
opłaty, a może i droższe?
Wszak inwestycja opłacać się musi, nie jest Ojciec Rydzyk ani Janosikiem ani Robin Hoodem,
nie będzie zabierał bogatym by rozdawać biednym, raczej będzie zabierać wszystkim,
by własne kieszenie zapełnić ( brzuch też)
Oj, będzie się on smażył w piekle, będzie, , a tłuszczyk obfity skapywał będzie na rozżarzone
węgle głośno sycząc, a w ogóle to się zastanawiam, czy on naprawdę
jest człowiekiem wierzącym, czy wstąpił na tą drogę tylko dla kariery, co zresztą mu się udaje.
Tylko czemu te głupie babcie chcąc zaspokoić chuć bogactwa tego pseudo księdza swoje
ostatnie grosze mu oddają, same o chlebie i wodzie przez lata siedząc?
I czemu najwyższe władze kościelne to wszystko popierają, widząc książęce rozpasanie?
Złości mnie to wszystko i chociaż jestem osobą wierzącą, to coraz bardziej instytucja
Kościoła mi się nie podoba.
Bo skoro traktowana jest jako inwestycja dochodowa, to nic wspólnego z prawdziwą wiarą
nie ma.
Ale nie mnie maluczkiemu z tym się rozprawiać, najwyżej co mogę krytykować,
kiedyś przed Panem Bogiem sami za swoje nieprawości odpowiadać będą.
I to by było na tyle, bo niestety jestem zajęta dzisiaj dość przyziemnymi sprawami
gospodarczymi, kiedyś trzeba przecież.
Miłego weekendu