Kawał z czasów PRL-u
Po autostradzie lata nagi milicjant
Zatrzymują go i pytają, co się stało, a on na to:
dostałem telefoniczny rozkaz: zamieć i gołoledź na E-4, więc poleciałem.
Ha ha ha…..
A czemu to piszę?
Wczoraj taki śliczny poranek i dzień był, słoneczny i w miarę ciepły,jak na zimową porę.
Nic bardziej mylącego, wieczorem przyszedł Pan Mróz i wszystko zrobiło się szklanne.
Dlaczego Pan Mróż przyszedł z powrotem?
Wszystko to przez naszą maleńką Miję, która wczoraj rano mnie spytała:
Ciociu, a Ty widziałaś Pana Mroza?
Hm, kiedyś widziałam, za moich dziecinnych czasów były wielkie bale dla
dzieci pracowników, tańce, zabawy, konkursy, a na końcu właśnie Dziadek Mróz
( nie św.Mikołaj, bo to były czasy wczesno PRL-owskie i św.Mikołaj był z dziecinnych
mózgów wymazywany przez socjalistyczną doktrynę, tylko na szczęście rodzice
św.Mikołajem mamiły dzieci) rozdawał prezenty, czyli paczki ze słodyczami.
Teraz już zakłady pracy takich dziecinnych imprez nie robią, nawet nie wiem, czy
jeszcze, jak przez dłuższy czas to się utrzymywało, są słodkie paczki dla dzieciaków.
Taką dobroczynność przelano już chyba na rodziców….
Ano wtedy pieniądze leżały na ulicy, każdy miał do nich łatwy dostęp,więc hojnie
je rozdawano. Aż za hojnie, teraz te długi spłacamy…..
Teraz niestety samemu ciężko na nie trzeba zapracować!!!
Mija poszła z nianią wczoraj Pana Mroza szukać i….chyba znalazła
Zaproszony przez nią Pan Mróz przyszedł.
Stąd korki na mieście, opóźnienia miejskiej komunikacji, ech.
Wróciłam do domu nieco zamrożona,ale szczęśliwa, że w całości.
I co gorsza zima wcale nie odpuszcza, na jutro przewidziane są bardzo intensywne
śnieżne opady.
Dzieciaki pewno się cieszą, bo ferie niedługo się zbliżają, ale znając złośliwość
losu, wtedy już śniegu nie będzie…….
Czarna herbata masarati cynamon, kardamon goździki, pieprz to wszystko zagotowujemy
a na końcu dodajemy….mleko.
Podobno to bardzo rozgrzewająca herbata na te zimowe wieczorki.
Taki przepis właśnie przed momentem w Kawie czy Herbacie podawali
Bo właśnie zapowiadają, że jest niezły mróz.W Jeleniej Górze około 20 stopni mrozu, u nas
pewnie mniej,ale zamarznąć można, zwłaszcza, gdy się na tą komunikację tyle czeka.
Kiedy będzie wiosna????????