niedzielne rozważania

Co robić z tak pięknie rozpoczętym dniem???

Po wczorajszej zawierusze dzisiaj dzień relaksu i odpoczynku.

Wczoraj miałam samych gości w pokoju: najpierw Ważna Osoba dotargała

swój laptop,który przy okazji miał być przez Pana Józia przejrzany,

potem oczywiście przyszedł pan Józio i naprawiał mój komputer i przeglądał

dwa laptopy, potem przyszła na kawę moja bratowa, a na końcu raz jeszcze

powróciła ważna Osoba.

Tak więc miałam wczoraj dzień pełen niepokojów, dzisiaj odpoczynek mi się

więc należy.

Co prawda przez moment przyszła mi taka myśl, że mogłabym Ważną Osobę

dzisiaj na jakieś dobre obiadkowe danie zaprosić, ale okazało się, że ktoś mnie

już uprzedził, więc i ten ” obowiązek” został mi dzisiaj darowany

I bardzo dobrze, niech Ważna Osoba smak innej kuchni pozna, bardziej później

doceniać moją będzie…….

Jedynym moim zajeciem będzie wiec dzisiaj lenistwo, ale wcale żadnych zastrzeżeń

ku temu nie mam.

Nawet na pole nie ma co wychodzić, bo jest i mokro od padajacego śniegu

z deszczem i ponoć ślisko.

No to w taskim razie już po porannej kawusi moge jeszcze na triochę powrócić

do ciepłego łóżeczka, tym bardziej, że w domu idealna cisza panuje, dziewczynki

na narty z rodzicami pojechały.

Miłej niedzieli życzę

 

 

Reklama