Przyszła wiosna to i fryzurka musiała ulec zmianie.
Trzeba było iść pod kosiarkę, trudno, teraz włoski są i krókie i ładnie wykolorowane
Stop siwiźnie!!!
To właśnie były te wczorajsze plany, przed pracą poszłam do moich zaprzyjaźnionych
Pań, pani Eli ( pedicure) i pani Krysi ( fryzjerka) i zrobiłam sobie wiosenną odnowę.
Odrazu samopoczucie się poprawiło, mimo, że pogoda nieco jest dołująca.
Ale i wiosna ma swoje kaprysy, a skoro ma się pięknie zazielenić, deszczyk nieco
pokropić musi.
Dobra, nie będę ściemniać, nie mam dzisiaj żadnych ciekawych tematów do omawiania.
Chociaż…wczoraj Jarosław K. był zaproszony do Faktów po faktach ( TVN – 24), ale czy
mógł coś innego w wywiadzie powiedzieć niż to, że za katastrofę jest odpowiedzialny Donald
Tusk ( czemu nie premier Donald Tusk ??) bo razem z Putinem ( też premierem, panie Jarku)
wspólnie knuli przeciwko prezydentowi Lechowi Kaczynskiemu i przeciw całej Polsce.
Czyli nic nowego nie powiedział, już to wszyscy doskonale znamy panie Jarosławie.
Tylko dlaczego uważa, że skandalem jest to, że poddawało się krytyce osobę prezydenta
Kaczyńskiego, co według niego jest naganne, natomiast całkiem nienaganne i poprawne
jest obrzucanie inwektywami, dodajmy ohydnymi inwektywami obecnego premiera i obecnego
prezydenta.
To jest Polityka Kalego. niestety….. Kali zrobić to dobrze, Kalemu zrobić, to źle.
Z innych ciekawostek to chyba fakt, że Adam Małysz ma zamiar brać udział w wyścigach
automobilowych Dakar, ciekawe, czy też będzie takie wysokie sukcesy odnotowywał,
jak kiedyś w skokach?
Życzę mu powodzenia, wszak to naprawdę jest fany i ambitny chłopak – chluba Polski.
Zawsze skromny, nawet w polityczne rozgrywki nie dał się wciagnąć.
A przed chwilą w TVN – 24 pokazywali młodą 14- to letnią Angielkę, która uczyła….krowę
skoków przez przeszkodę. I nawet jej się to udało!!
Siedziała w siodle na krowie, w ręku miała, nie nie badylek tylko niewielki bat, a krowa potulnie
wykonywała jej rozkazy, skakała przez te przeszkody, słowo!!!!!
Świat jest coraz bardziej dziwaczny, ale może to i dobrze, bo nie można tylko polityką wciąż się
zajmować. Zdarzają się i rzeczy dziwne i wesołe, co prawda ta zdarzyła się nie w Polsce, ale
może i u nas kiedyś wróci normalność daleka od martyrologii???
No, udało mi się jakoś wysmarować dzisiejszy wpis, więc pozostało mi tylko jedno:
Życzę wszystkim miłego czwartku