Rozpoczał się właśnie Wielki Tydzień – czas wyciszenia z wszelakicj złych emocji
I chociaż pewno nie będzie mi łatwo, bo jednak ciągle denerwuje się tym, co się
w Polsce dzieje, postanowiłam na ten czas się wyciszyć, oddalić….
Spróbuję, może mi się uda?
Dzisiaj idę wyjątkowo jak na poniedziałek na poranną zmianę, gdyż przyjeżdza mój Ulubiony
Pan Doktór „od kręgosłupów”..
Miałam co prawqda zamówioną wizytę w Poradni Okulistycznej w Szpitalu w Witkowicach,
muszę niestety ją przesunać na inny dzień.
Zrobiły mi się dziwne narośla w kąciku oka, jedno z nich naderwałam i bardzo mi to dokuczało.
W dziwny sposób jedna z tych narośli sama mi odpadła (właśnie ta boląca, bo była naderwana),
dwie jeszcze pozostały, co prawda nie bolą, ale przeszkadzają, bo przesuwają mi powiekę
i przesłaniają spojrzenie na świat.
A może wystarczy tylko tego włókniaczka podwiązać nitką i poczekać aż sam odpadnie?
Tylko kogo miałabym do takich niecnych praktyk namówić, bo sama raczej nie dam sobie
z tym rady?
Dzień dzisiaj zaczęłam od lizusostwa, a może nie było to podlizywanie się?
Napisałam maila do TVN- 24, konkretnie do Pana Jarosława Kuźniara , gdzie napisałam, że
odrazu na duszy weselej się robi, gdy go na wizji widzę, jest naprawdę zawsze uśmiechnięty,
a program prowadzi z humorem i bardzo profesjonalnie.
A jeszcze bardziej się ucieszyłam, gdy pan Jarosław odpisał mi, że,dziękuje mi za te miłe słowa i
że poleca się na przyszłość. Co ciekawe odpowiedź przyszła po niespełna 5 minutach od
wysłania mojego maila.
Ale fakt, od czwartku , czy piątku nie było go na wizji i bardzo mi brakowało jego uśmiechniętej
buzi. Dzisiaj rano włączyłam TvN- 24 i …tak. jest mój ulubiony dziennikarz , jak mogłam więc nie
zareagować!!!!
Szkoda tylko, że ma na imię Jarosław i w dodatku ma takie same inicjały J.K., jak inny
nielubiany przezemnie osobnik
Ciiii, miałam się wyciszać i nie wylewać swoich politycznych niezadowoleń.
Jescze jedna dzisiaj bardzo dobra wiadomosć: dzisiaj będzie bardzo słonecznie i bardzo
ciepło, taka pogoda ma trwać aż po święta i póżniej, ba, nawet przewidują, że w niektórych
rejonach niebawem temperatura ma osiągnąć od 25 – 28 stopni Celzjusza..
Za tydzień święta, a mój wyjazd do Ustronia Śląskiego stoi ciągle pod znakiem zapytania.
Trochę szkoda, bo już na ten wiosenny wyjazd pozytywnie się nastawiłam…
Ale jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie cieszmy…
Miłego poniedziąłku dla Wszystkich