ech, jak to sprawiedliwie podzielić

Dzisiaj są aż dwa ważne wydarzenia, jak tu podzielić różyczki  aby było sprawiedliwie?

Oczywiście dzisiaj jest środa, a wiec różyczkowy dzień mój i Uleczki.

I te piękne  środowe róże w Twoim  ulubionym kolorze Uleczko posyłam Tobie wraz z pozdrowieniami i całusami z Krakowa.
Już w miesiącu sierpniu, ale przecież wciąż są one wakacyjne.
Baw się dobrze przez ten letni czas, niech będzie on dla Ciebie prawdziwie radosny.

Ale dzisiaj jest też i inne ważne dla mnie święto: Urodziny Mojego Kochanego  Siostrzeńca –  Maćka.

Dzisiaj mogłabym mu zaśpiewać : 40 LAT MINĘŁO I JEDEN ROK………

I dla Ciebie są dzisiaj róże z prezentem – niespodzianką Maćku. A w tej zapakowanej ślicznie paczuszce znajdziesz wszystkie moje życzenia dla Ciebie: zdrowia, szczęścia, pomyślności w pracy i przede wszystkim miłości i radości Twojej Kochanej Rodzinki Eli, Darii i Wiktorii.
No i oczywiście życzę Ci, żeby wszystkie Twoje marzenia (a wiem, że je posiadasz) wkrótce się spełniły.

No to sprawiedliwie dzisiaj tymi różyczkami rozdysponowałam.

Minęło 41 lat:  to sporo czasu. Własnie wtedy byłam z małą Magdą i małym jeszcze Marcinem we Władysławowie i zajadaliśmy się pysznymi lodami jagodowymi – ich smak wciąż pamiętam.
Wtedy własnie na świat przyszedł mały Maciuś, a dzisiaj…no proszę, trudno o nim powiedzieć malutki bobasek, teraz z niego kawał chłopa, ale fajnego chłopa 🙂

Wiele od tego czasu się zmieniło. Wtedy mieliśmy jeszcze w Polsce komunę, byliśmy zniewoleni, ale potrafiliśmy w końcu skutecznie się zbuntować.
Potem przyszedł czas oddechu wolności, która cieszyliśmy się, ale nie potrafiliśmy jej uszanować. Wydawało się nam, że tak już zawsze musi być.
Nie zawsze, niestety, nie zawsze.
Bo przyszedł taki jeden mały człowieczek, tupnął swoja krzywą nóżką i powiedział: Teraz będzie tak, jak ja chcę by było.
Nie liczył się wcale z Polakami, pewną ich część nawet przekupił, by krzyczeli tak jak on krzyczy.
Niestety, udało mu się  tych „niektórych” przekonać, że białe nie jest białe, Polak zawsze na pieniądze był łasy. Otoczył się ludźmi wiernymi i na koryto łasymi, którzy wiedzą, że ich dobry byt w Polsce jest uzależniony od tego małego karła.
Garstce niezadowolonych dał judaszowski grosz, który nie od niego pochodzi, który jest rozdawany kosztem wszystkich pracujących ludzi, a który tak omamił obdarowanych, że też uważają, że białe nie jest wcale białe.
Ten samozwańczy „Naczelnik” wprowadził reżim, podsłuchy, przeprowadza zastraszania opozycjonistów, rodem komunistycznych zasad, więc kto mi teraz powie, że on kiedyś walczył z komuną???

I teraz ten mały, zapiekły w żalu i w nienawiści do innych człowieczek niszczy to wszystko, o co te 40 lat temu walczyliśmy.
Wtedy się udało pokonać w Polsce zło, czy uda nam się to teraz? Czy znów na to trzeba będzie czekać następne 40 lat?? – w takim wypadku  ja już niestety nie doczekam…….
A tak bardzo cieszyło mnie życie w Wolnej Polsce, tak bardzo za taką Polskę tęsknię……..

Dzisiaj już mamy sierpień, ostatni wakacyjny miesiąc. Niech dzieciaczki jeszcze cieszą się swoboda, pogodnymi dniami, piłką, skakanką i wspaniałymi kąpielami i swawolami.

A Wam wszystkim życzę, by cały sierpień był dla Was słoneczny, ciepły, a nie za gorący, pełen miłych relaksowych chwil, by nabrać sporo energii przed nadchodząca jesienią, a potem….tak, tak, a potem przed długa zimą.

WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!!

Reklama