Wcale nie było tak ciepło, jak zapowiadali.
I w dodatku ten mroźny podmuch wiatru…
I humor był w związku z tym nieco kaprawy.
Ale jutro będzie lepiej.
Szykuje się wielka impreza w Kalmarze – imieniny pana Dyrektora.
Zbigniewa.
Ale się będzie działo, już dzisiaj rozchodziły się wspaniałe zapachy z kuchni.
Nieoceniony pam Wiesio działał, ale nie chciał zdradzić jutrzejszego menu.
No a w sobote idę popływać do Aqua Parku.
Więc znów miłe chwile przedemną…..