od Kaziutka. Multimedialnie.
od Kaziutka. Multimedialnie.
Skwaszone ogórki, szczaw zielony, oczywiście kwaśny, kwaszona kapusta i wszystko inne co jest kwaśne – np cytryna i ocet, to pestka w porównaniu z moim super skwaszonym dzisiaj humorkiem.
Nie wiem czemu, nic takiego się nie stało ( i mam nadzieję że się nie stanie!), ale tak strasznie nie chce mi się iść na tą imprezę, a ma być straszna pompa, zaproszono 40 osób ( czyli wypada jedna osoba na jeden rok życia Marcina).
Czyżbym miała zle przeczucia?????
2 1 D D K S C Z ?????
Coś się kisi, coś się kwasi, stąd znak zapytania przy dacie naszego czatowskiego zjazdu.
Dotąd nie dostałam potwierdzeń, z wyjątkiem dwóch przypadków, a wczoraj dostalam na gg wiadomość od Muchomorka, że skoro nie mamy conajmniej 20 potwierdzeń, trzeba będzie odwołać rezerwację w tym lokalu 😦
Szkoda by było, ale od początku czuję, że coś nie tak jest z tym zjazdem.
Brak tego entuzjazmu, jak sprzed ostatnich dwóch lat.
Czyżby starość nas dopadła????? , nadmiar obowiązków?????, chroniczny brak czasu?????
No tak, nie tylko ja ciągle jestem w pośpiechu.
Na szczęście dzisiaj już piątek, ale nie dość, że pracowity, to na końcu dnia jeszcze rozrywkowy – przypominam, dzisiaj Marcin obchodzi swoje 40 lat.
A tak niedawno jeszcze nosiłam go na rękach i zmienialam mu pieluchy…..
łza w oku się kręci, jak ten czas naprzód ciągle gna….
To idę popchać jeszcze zegarek naprzód czasu zycia, będę miała co wspominać, bo dzisiejszy dzień jutro juz będzie historią