prawda, że ciekawy?? nie mogłam oprzeć się, by go nie sfotografować.!!!
PO co codziennie zaglądam na liste rankingową?
Tylko wprowadza mnie to w stresy.
Dawniej pisałam sobie spokojnie,wiedząc, że na takiej liście i tak się nie amieszczę,a teraz…..
sprawdam i sprawdzam.
Nieważne, robię w takim razie sobie swój normalny i całkiem poranny wpis.
Przecież nie piszę ” pod publiczkę”.
Na szczęście kończy się już ten tydzień potwornie wczesnego wstawania.
Co prawda tuż po piątej jest omalże jasno za oknami, ale i tak pora jest stanowczo nie do wstawania!
Inni jeszcze na drugi bok się przekręcają i smacznie śpią…….
Wczoraj byłam tak strasznie zmęczona, że zasnęłam ze słuchawką telefoniczną w ręku.
Mam nadzieję, że dokończyłam rozmowę telefonniczną…….
Obudziłam się jakieś 2 godziny później ze zdrętwiałam ręką, w której wciąż jeszcze tkwiła słuchawka telefoniczna.
Oczywiście odłozyłam słuchawkę na widełki i dalej poszłam spać.
A mimo to obudziłam się jakaś „zaczadziała”.
Może rzeczywiście to te papierosy tak zadymiają mój mózg???
Muszę o tym pomyśleć.
Szczególnie, że jutro podczas wizyty palić nie będę.
No nie wiem, jak ja tyle czasu mam wytrzymać bez papierosa, zwłaszcza podczas takiej uroczystości, gdy papierosy aż same proszą się , by je używać?,
na stole będzie królować kawka, wódeczka i pyszne jedzonko….i brak papierosa???
SZOK, totalny szok.
Ale pomyślę o tym jutro.( znów ulubione powiedzenie Scarlett O’Hara, chociaż mi wiele do niej brakuje !!!)
Narazę jeszcze dzisiaj pędzę do mojej kochanej pracy.
A po niej muszę odpowiednie zakupy przecież jeszcze poczynić.
A moje pomysły co do jutrzejszego menu wciąż jeszcze są w pieluchach.
Tak ….
Na coś jednak muszę się zdecydować.
Chociaż to wcale takie łatwe nie jest, gdy się ma co chwile nowe i szalone pomysły……….
Lalala…….Jesteś szalona……. Lalala……
Pa.