
Bo i deszcz z nieba wczoraj kapał i śnieg gdzieś tam padał, więc dzisiaj dla Uleczki róża w bąbelkach.
A może to jest róża z szampanem, który wreszcie kiedyś wspólnie Ulecko wypijemy, podziwiając moją nową łazienkę i nową część kuchni?
Kto wie….a na razie pozdrawiam Cie serdecznie, jak w każdą środę i całuski pod Poznań, a może już i do samego Poznania posyłam. 🙂
A co słuchać nowego ?
1. zima powróciła
2. Duda (nie nazwę go celowo prezydentem, bo jest tylko funkcjonariuszem PISU podpisał ustawę kagańcową
3. zawieszono i odwołano z funkcji sędziego Pawła Juszyszczyna
4. ………….
ad.1 Chyba nas znów zima zaskoczyła, chociaż przecież to dopiero luty i śnieg jest jak najbardziej w prawie sobie padać.
Ale służby drogowe chyba już mentalnie zimę pożegnały, stąd takie wielkie trudności na drogach Podhala, zasypane drogi, zaspy, ślizgawica i w związku z tym olbrzymie korki.
Jak to dobrze, że nie muszę wybierać dzisiaj się w drogę.
Wczoraj wieczorem na Facebooku Ksawer zamieścił aktualne do tego wydarzenia zdjęcia, rzeczywiście z nieba leciały olbrzymie ilości śniegu, a trawniki już po kilku minutach stawały się całkiem białe.
Tylko Zeldunia, która też na zdjęciu była, cieszyła się z takiej pogody, chociaż widać było na jej buzi lekkie zdziwienie, że te spadające z nieba płaty są takie olbrzymie.
Ale myślę, że to tylko chwilowy kaprys zimy, bo znów zapowiadają ocieplenie nawet powyżej 6-8 stopni Celsjusza, znów powiemy zimie pa, pa, a przecież część dzieci wciąż jeszcze ma ferie i chciałyby sobie na śniegu pobaraszkować.
ad 2. To było do przewidzenia, że Duda jednak weźmie swój długopis do ręki i grzecznie, bez sprzeciwu podpisze to, co mu Jaruś pod nos podsunął.
Przecież Duda od dawna jest tylko prezydentem pewnej grupy Polaków, a szczególnie prezydentem bardzo partyjnym, chociaż nie jest to zgodne z Konstytucją, z której wynika, że prezydent ma być niepartyjny i nie może podlegać zadnym politycznym naciskom. Ale to tylko teoria, której pis i Duda nie uznają.
Ale jak można żądać od takiego gbura przestrzeganie Konstytucji (a do tego ten urząd jest między innymi powołany), skoro ta prawnicza miernota nie ma własnego zdania, robi wszystko pod dyktando.
Najlepszy dowód to jest to, że nawet jego własna córka, która też prawo skończyła, nie chce dalej brać udziału w prawniczej kompromitacji tatusia i opuściła lukratywną posadę w renomowanej warszawskiej Kancelarii i wyemigrowała do Londynu – byle daleko od tatusia, tam jej przynajmniej jej nie znają i nie musi za niego się wstydzić.
Tak beznadziejnego prezydenta do tej pory jeszcze nie mieliśmy dotąd i mam nadzieję, że w maju ta sytuacja się zmieni, że tym wczorajszym podpisem haniebnej ustawy kagańcowej podpisał na siebie wyrok.
Na pewno nie jest godzien dłużej piastować tak zaszczytnej funkcji, która przynosi nie tylko jemu, ale i całej Polsce wstyd na cały świat
ad.3 Niestety nie jesteśmy już państwem praworządnym, o czym można było przekonać się z chwila odsunięcia od wykonywania swojego zawodu Sędziego Pawła Juszczyszyna, który śmiał, a raczej miał odwagę sprzeciwiać się lekceważeniu wyroków Sądów TSUE i Sądu Najwyższego.
Został on w bezczelny sposób odsunięty, ma zakaz procesowania i wydawania wyroków i w dodatku obniżają mu jeszcze wynagrodzenie o 60 procent.
Niestety prawo przemocy zatryumfowało nad prawem obowiązującym i obligatoryjnym w demokratycznym państwie, co świadczy o tym, że Polska już jest w pełni autorytarna, podporządkowana jednej osobie, co może, a powinno w niedługim czasie przynieść tylko jeden skutek, , sprzeciw Polaków (oczywiście i UNII) i odsunięcie tej szkodliwej partii od władzy, a nawet powiedziałabym, za te wszystkie polityczne przestępstwa wobec Konstytucji powinna ta partia być rozwiązana, jako szkodliwa dla demokratycznego ustroju naszego państwa.
ad4. Trochę prywaty : łazienka jest już ukończona, jeszcze dzisiaj będzie pomalowana, ale najważniejsze jest to, że doczekałam się wspaniałej szafki z ociekaczem na naczynia, co bardzo zmieniło wygląd całej kuchni. Wreszcie naczynia są pochowane i nic na wierzchu mi nie leży, a pod szafką jest wspaniała lampka, która oświetla zlewozmywak i ułatwia w związku z tym mycie naczyń.
Tak niby niewiele, a jak cieszy 🙂


Tak więc wszystko pomału wraca do normalności, czy ja wiem czy wraca? Po prostu zmienia się na lepsze.
A to tak bardzo cieszy!!!!!!
A wszystkim dzisiejszym pilnym uczestnikom mojego Blogu życzę wspaniałej środy, może jednak troszkę słonka by nam się przydało?????