szaro – buro i ponuro

I znów mamy listopad tego lutowego poranka. Ba, nawet na całą niedziele taki deszczowy dzień zapowiadają.
Szkoda, bo niedziela to dzień odpoczynku, można by sobie gdzieś na spacerek pójść, a tu……..chyba tylko przyjdzie ogląda.c TV, albo…….. spać.
Akurat z tym drugim nie mam żadnego kłopotu, bo spać uwielbiam, zwłaszcza taki deszczowy jak dzisiaj dzień.
Wypiłam już jedną kawkę, z druga czekam na gościa, który….albo przyjdzie, albo nie, nie wiadomo.
Póki co znów „kawę na ławę” oglądać będę i podziwiać będę nie tylko te kłótnie w tym programie występujące, ale przede wszystkim ten niesamowity tupet, z jakim przedstawiciele Pisu w tej odsłonie wykazują.
Nie wiem, jak można tak bez zmrużenia oka opowiadać takie banialuki, ja bym się ze wstydu spaliła, gdyby ktoś jawnie wykazywał mi, że kłamię, ale oni nie, idą w zaparte. Trzeba mieć naprawdę gruba skórę, albo…niezbyt dobrze pod sufitem, żeby złej sprawy tak zażarcie bronić.
Ale niestety kłamliwa podłość jest cechą rozpoznawalną każdego pisiora siedzącego na rządowej ławie. Zupełnie nie zdają sobie sprawy z tego, że czy wcześniej, czy później za to odpowiedzą?
Jedno trzeba przyznać, tak bezczelnego rządu do tej pory w Polsce jeszcze nie było, nawet te rządy komunistyczne przy tym obecnym słabo wypadają
Do tego jeszcze całkiem jawnie wprowadzają całkiem autorytarne, reżimowe zasady prześladowań tych, którzy są przeciwko nim, czego dowodem jest represjonowanie biednego starszego człowieka, który z niepochlebnym afiszem wystąpił na wiecu Dudy. Dobrze, może nie powinno nikogo obrażać, nikomu nie można powiedzieć nawet tej prawdy, że jest durniem, ale zęby z tego powodu od razu wyciągać takie konsekwencje? zapominają niestety ich również bardzo agresywne i chamskie wystąpienia za czasów poprzedniego prezydenta Komorowskiego, przezywając go Komoruskim, czy atakując go innymi przezwiskami i częstując gwizdami.
A podobno wszyscy wobec prawa są równi, a nawet kiedyś Pis twierdził, że naród ma prawo wyrażać swoje niezadowolenie. Tylko niestety, gdy to niezadowolenie tyczy ich członków ich stosunek jest bardziej ostry.
Na szczęście dla nas, a niestety na nieszczęście dla całej Polski, bo pokazujemy światu złe strony naszego państwa, trwa coraz bardziej brutalna walka w obozie władzy, kiedyś kolesie od wódki, dzisiaj zaciekli wrogowie ostrzą swoje kosy przeciwko sobie. No, niestety wizerunek naszego państwa całkowicie już w czach świata poległ.
Ale nadzieja już niedługo, w maju, najpierw trzeba jednak odsunąć obecnego para prezydenta od władzy, potem już będzie łatwiej zwalczyć tę „dobrą zmianę”< która przynosi Polsce tylko samo zło.
Wczoraj dostałam maila z propozycja pracy przy wyborach prezydenckich, mogłabym sobie nieźle podreperować swój budżet. Ale……… dokładnie raz jeszcze przeczytałam ten mail i okazało się, że muszę zdobyć 15 podpisów dla….zjednoczonej prawicy O co to, to nie za nic nie podpiszę się pod żadną prawicą, nawet gdyby złote góry mi obiecywali To już wolę jeść suchy chleb i popijać go zimną wodą, niż im dać szansę na wygraną.

Miłej niedzieli życzę, chociaż jest deszczowa.
Zaraz przyjdzie do mnie Maciek na kawkę 🙂